Alcomindz Mafia - Nocoty tekst piosenki (lyrics)
[Alcomindz Mafia - Nocoty tekst piosenki lyrics]
O tym czym będzie ta scena
Że będą rządzić cykacze i miałem rację
Dziś ta wylęgarnia pedałów
Na fali Alcomindzów
Zarabia pieniądze, ja to pierdolę
Zarobię swoje jestem z szarego podwórka
Oni chyba z gejowskiego kluba
Alcomindz to grupa, tu w każdym mam brata
Nie zwykłego kumpla
To nas odróżnia od reszty
Porozpadały się squady
Porozpadały się squady, ale nie alcomindzki
No co ty kurwa, no co ty kurwa
Nie słuchasz Alcomindz? Nie
Słuchasz Alcomindz? Kurwa burak
No co ty kurwa, no co ty kurwa
Nie słuchasz Alcomindz? Nie
Słuchasz Alcomindz? Kurwa burak
Nie lubisz Alcomindz – kurwa burak
(kurwa burak)
Nie lubisz Alcomindz – kurwa rura
(kurwa rura)
Nie lubisz Alcomindz – kurwa siusiak
(kurwa siusiak)
Nie lubisz Alcomindz – kurwa dupa
(kurwa dupa)
Nie lubisz Alcomindz – kurwa kutas (i chuj)
Nie lubisz Alcomindz – kurwa chuj tam
(i chuj)
Nie lubisz Alcomindz – kurwa balas (balas)
Nie lubisz Alcomindz
(wypierdalać, wypierdalać)
No co ty kurwa, no co ty kurwa
Nie słuchasz Alcomindz? Nie
Słuchasz Alcomindz? Kurwa burak
No co ty kurwa, no co ty kurwa
Nie słuchasz Alcomindz? Nie
Słuchasz Alcomindz? Kurwa burak