Alcomindz Mafia - NORMALNE CHŁOPAKI tekst piosenki (lyrics)

Normalne chłopaki, nie żadne odmieńce
Walim dinx, chcemy pengę
Normalne chłopaki, nie żadne odmieńce
Walim dinx, chcemy więcej

Kiedy my walim sobie we Warszawie dinx
Wtedy ty, nie waliłeś baranie nic

Torba dzików, dziwko
Na dziko zaczęlim kurwa chlać
Pół wieczora na urwanym przełazilim kurwa mać

Normalne chłopaki z bloków, gramy sobie rap
Niektórych boli fakt, że ludzie znają nas

Normalne chłopaki z bloków, gramy sobie rap
Niektórych boli fakt, że mamy z tego hajs

Normalne chłopaki, żadne banany synu
Ty rób SWAG, my retalk nagrywamy synu

Mówili, że to chujnia
Że nikt tu nie słucha nas
Nikt nie słucha nas? Zobacz Stifłonda live

Fani wiedzą, że jak się nie odzywamy
To nie, że jakieś gwiazdy
Po prostu na urwanym

Normalnie na urwanym, pijacki styl życia
Normalne chłopaki, tylko lubimy wychlać

Czasami przyćpać lubim i młode cipska lubim
Normalne chłopaki, każdy przecie lubi to

Każdy z nas lubi to, lecz nie każdy skuma nas
Ten co nie skuma nas, temu w mordę kutas raz

Alko, dragi, rap, to stworzyło nasz skład
Normalne chłopaki, Alcomindz Mafia

Alko, dragi, rap, to stworzyło nasz skład
Normalne chłopaki, Alcomindz Mafia

Normalne chłopaki, nie żadne odmieńce
Walim dinx, chcemy pengę
Normalne chłopaki, nie żadne odmieńce
Walim dinx, chcemy więcej