Apteka - Fast Food tekst piosenki (lyrics)

[Apteka - Fast Food tekst piosenki lyrics]

Ty z południowej dzielnicy bracie
Masz nawet zagraniczne gacie
O kurwa, jakie one są fajne
Gdy sobie wchodzisz w nich pod latarnie
Leci samolot, płacze panienka
Taksówkasz bluzga nie ma już Heńka
Bo w telewizji znowu nadają kto
Kogo dzisiaj zrobił znów w chuja

Ta sytuacja jest normalna
Jak hamburgery u McDonalda
Konie w stadninie, wóda w gorzelni
Kwiatki w doniczce, w Rosji rubelki
Szybkie jedzenie, jedzenie szybkie
Piękne panienki w tali są gibkie

W tali są gibkie pizza i gyros
Shawarma, kebab guma do żucia
Hot dog, Cheesburger
Gofry i paje to wszystko na hafty się zdaje
Berlin, Budapeszt, Paryż i Londyn
Kair, Mediolan, Moskwa i New York
Elbląg, Koszalin, Gdynia, Warszawa
Gdańsk, Sopot, Modlin, Lublin, Białystok
Suwałki, Kielce, Wrzeszcz, Wejherowo
I Nowe Łupki i Zakopane
To są miasta wszystkie maksymalnie odjechane

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować