Arab, Comson - Smak na blanta tekst piosenki (lyrics)
Arab [Gabriel Al-Sulwi] Podkarpacia, Polska
[Arab, Comson - Smak na blanta tekst piosenki lyrics]
Choć wprawdzie to nie tak
Że urządzam se prywatkę
Czuć Holandię, choć to nie Amsterdam jest
Mówią nie pal jej i wymachują palcem
Ee, bo chuja się znają ej
Bo chuje nie palą jej
Srają się staruchy o buchy, rząd jest głuchy
Więc zaczynamy siać nić jak pająk he
Mamy was w garści, wjebaliście się gagatki
Mamy was dzieci w sieci jak spider man
Gdzie takty codziennie ponad tym
Czym we łbie matrix
Co jest doktorku jestem jak królik baks w tym
Bo mam styl i nie będę miał kopii
Bo kurwa nie da się mnie podrobić
Pozdro ziomal, ale nie nagram z Tobą
Bo nie nagrywam z raperem
Tylko nagrywam z osobą
Ej co jest kolo? lolo spłonęło w trymiga
Pierdolą w koło żе Comson, on to się miga
Ja się nie ścigam na wyścigach o puchar
O bucha na ruchach szybciej bym się poruszał
(ziom bij na alarm)
Bo pusta samara, ale na kartcе rym tłusty
Jak twoja stara znów za majkiem Arab
Znowu ja rozpalam coś ci nie pasuje? proste
Alejkum salam ja mam smaka
Na blanta jak zaraz
Się nie zjaram na bank dzisiaj nie nagram
Czas na wiatr rasta w
Miastach gdzie propaganda gada
Że ganja to chwast ćpany w strzykawkach
Bo chuja się znają, bo chuje nie palą srają
Się staruchy o buchy, rząd jest głuchy
Więc zaczynam siać nić jak pająk
Bo chuja się znają, bo chuje nie palą srają
Się staruchy o buchy, rząd jest głuchy
Więc zaczynam siać nić jak pająk