Beteo - Real Time Freestyle tekst piosenki (lyrics)

[Beteo - Real Time Freestyle tekst piosenki lyrics]

Co mnie dziś obchodzi cała ta scena
Skoro nikt nawet nie bada Hastena
Z ośki wyrwałem się jakoś
A teraz kariera nabiera znaczenia
Jak się masz?
To tylko freestyle
Ale real talk więc nie
Możesz odnieść mylnego wrażenia
Bo nie gadam bez sensu
Lubię mówić tak żeby zaraz tutaj była afera
Choć nie dobieram się do twojej
Niuni, ale dobrze wiem
Że ona to lubi
Mógłbym do niej pobić z bajerą
Ale co to za wyzwanie skoro
Działa na nią byle populizm
I później mówi "Co za inteligentny
Gość", ja nie mówię nic
Mam tych inwektyw dość
A jechanie się, kurwa
Z ziomami po wszystkim dla żartów
Ciągnie się już któryś rok
Dystans do siebie i świata to
Jedno, sztama na zawsze
BSNT to nie tylko litery
Dalej możemy tutaj stawać na klatce i
Flacha na ławce smakuje tak samo
Jak pusto w kielni i pełno w kielni
Chłopaku, a powód się zawsze
Znajdzie żeby jebnąć
Kielich, chociaż od jakiegoś czasu, dość mam
Morda weź poratuj
Zróbmy coś kreatywnego bo nigdy nie
Doczekamy się tych wczasów
A raczej pengi na nie
Bluzgi dopiero teraz działają
Jak przeklinanie
I nie wiem czy chcę
Czy nie żeby o życiu moich
Ziomów mówiono "To niesłychane"

Nawijałem te wersy zanim skończyłem dychę
Chociaż nigdy nie było tak poważnie
I hype or hater, Białas, ja
Wykładam na to lachę zawsze
Mówiłem "Jeszcze Wam pokażę"
Zapierdalam, wszyscy wiedzą, że chcę wygrać
Mówisz "Goń się", luźno
Zawsze miałem do siebie dystans
I powtórzyłbym ten wers z przyjemnością
Ale w sumie to ja piszę takie non-stop
I chcę nie mieć czasu na głupoty już
Bo jak patrzę na to to głupio mi w chuj
Będą gadać "Ten znów robi gnój i
Pewnie ciągle nowe dupki robi
Gnój"
Niech sobie myślą, swoje było
Teraz trochę bardziej na kulturce jadę
Ale czasem dla chillu sięgam dna
Tak to jest bo za często pod górkę miałem
Presja otoczenia już nie wjeżdża na mnie, to
Ja mam się spełniać, jak życzenia
Skarbie
O swoją przyszłość jakoś się nie
Martwię, jestem, kurwa, pewny
Że wszystko ogarnę
Moje ziomy wierzą we mnie i styka
Moja mała wierzy we mnie i styka
Sam wierzę w siebie i styka
Łapię kiedy kolejny tu zwija papier
I nie chodzi o zarobki
Znasz tematy to se rozkmiń
Czasem się robi za grubo jak na to patrzę
To po prostu wolę odbić
Dziś mi chodzi o zarobki, znam tematy
Se rozkminię w swoim czasie
You know
A tobie została jedynie nadzieja, że
Coś osiągniesz się prując
Boom

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować