White 2115, Białas - Diamentowy Las tekst piosenki (lyrics)

White 2115 Białas

White 2115 [Sebastian Czekaj] Milanówek, Polska 🇵🇱 [Młody Łajcior]

Białas [Mateusz Karaś] Teresinie, Polska 🇵🇱

[White 2115, Białas - Diamentowy Las tekst piosenki lyrics]

Zawinąć dupę, zawinąć hajs
Sobie z nią uciec, jebać ten kraj
Ziemia to bagno, to nie mój dom jest
W głowie mam ziarno, z niego wyrośnie
Diamentowy las
To zostawimy po sobie
Diamentowy las
To dla następnych pokoleń
Diamentowy las
Wiecie może w którą stronę?
Diamentowy las
Każdy ma takie coś w głowie
Bierz to i sadź

Ej, logówki tutaj nie mają znaczenia
Po co ci drogie ubrania, jeśli i tak stoisz po szyję w problemach
Nie można z nikim pogadać, bo debile tylko myślą co zajebać
Ja wolałem czekać aż spadać zaczną
Owoce z diamentowego drzewa
Dlaczego kurwa na ulicy jest bieda?
Taka zagadka, bo można ukraść, ale nie można sprzedać


Gratuluję zgadł Pan, jak szampan się leje to ruski tam
Jak dupy to tylko patuski, takie co wszystkie zakazane owoce Naraz wpychają do sokowirówki
Ale zabieramy cię stamtąd, pakuj się kurwa, opuszczamy bagno
To znaczy ty sam je opuszczasz, my tylko jesteśmy motywacją
Zbyt wielu ludzi mnie pyta co powinni zrobić, by spełnić marzenia
Macie listę rzeczy do zrobienia

Zawinąć dupę, zawinąć hajs
Sobie z nią uciec, jebać ten kraj
Ziemia to bagno, to nie mój dom jest
W głowie mam ziarno, z niego wyrośnie
Diamentowy las
To zostawimy po sobie
Diamentowy las
To dla następnych pokoleń
Diamentowy las
Wiecie może w którą stronę?
Diamentowy las
Każdy ma takie coś w głowie
Bierz to i sadź

Czemu akurat to ty masz się wyrwać
Uważasz, że jesteś z lasu diamentów
Bo ostatnie złote oddałeś na kryształ (ćpun)
Każdy był młody i głupi
Każdy to jubiler własnego losu
Ten kruchy nie wytrzymał próby
No bo charakter miał z cienkiego splotu
Ni-nikt tu nie czeka na gwiazdkę
Każdy tylko chce nią stać się
Pycha kroczy przed upadkiem
Na topie nie myślisz o tym, że spadniesz
Wszystko vabank jest, od zawsze
Zakłady karne, poprawczak
Widziałeś płaczącą matkę, to smutne
Zabiorą syna na długą odsiadkę
A potem go zamkną na kłódkę (oby, na zawsze...)
Zwiedzamy dżunglę, dzikie zwierzęta
To nasze stado, nie dotykaj go bo umrzesz
Zbyt wielu ludzi mnie pyta co powinni zrobić, by spełnić marzenia
Oto lista rzeczy do zrobienia

Zawinąć dupę, zawinąć hajs
Sobie z nią uciec, jebać ten kraj
Ziemia to bagno, to nie mój dom jest
W głowie mam ziarno, z niego wyrośnie
Diamentowy las
To zostawimy po sobie
Diamentowy las
To dla następnych pokoleń
Diamentowy las
Wiecie może w którą stronę?
Diamentowy las
Każdy ma takie coś w głowie
Bierz to i sadź

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować