BKaczmarczyk - Się żyje ziomek tekst piosenki (lyrics)
[BKaczmarczyk - Się żyje ziomek tekst piosenki lyrics]
Się żyje ziomek, pisze nowy sonet
Wrzucam to w net, a ty piszesz koment
Czym jest twoje zdanie, ziomek?
Dla mnie sie nie liczy
Więc na mnie niech nie liczy
Zoba na to, kozak ciało, tłusta szmato
Za pól roku lato, ty nadal gruby, jak to?
Spierdalaj na bieżnie, weź hajsy na diete
Ah te szlugi przemiana na lepsze przez tanią
Tabletke? gruby głupi
Zanim będe stary przyjdzie zamysł się zabić
Nie widzi granic, miły
Zadbany - do tego te rapy
Idealny typ, prawie jak z kosmosu
Jakbym gdzieś jechał to ciebie wezmę gościu
Wrzucam to w net, a ty piszesz koment
Czym jest twoje zdanie, ziomek?
Dla mnie sie nie liczy
Więc na mnie niech nie liczy
Zoba na to, kozak ciało, tłusta szmato
Za pól roku lato, ty nadal gruby, jak to?
Spierdalaj na bieżnie, weź hajsy na diete
Ah te szlugi przemiana na lepsze przez tanią
Tabletke? gruby głupi
Zanim będe stary przyjdzie zamysł się zabić
Nie widzi granic, miły
Zadbany - do tego te rapy
Idealny typ, prawie jak z kosmosu
Jakbym gdzieś jechał to ciebie wezmę gościu
Dodaj rozszerzoną interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Najnowsze dodane interpretacje tekstów