Bonus RPK, ATR MF, Kizo - Arytmia Serca tekst piosenki (lyrics)
Bonus RPK [Oliwier Roszczyk] Warszaw, Polska 🇵🇱
Kizo [Patryk Woziński] Gdańsk, Polska
[Bonus RPK, ATR MF, Kizo - Arytmia Serca tekst piosenki lyrics]
Ta znajomość spływa jak krople po rynnie
Jak sople są zimne, te słowa dobitnie
Celują w ambicje i tworzą arytmię
Arytmię serca
Ja wiem co to znaczy mieć w ekipie węża
Dziś klepie po plecach, za nimi oczernia
Ta kurwa niewierna i niewdzięczna, wredna
Ta, a taki był pewniak
Przyjaciel jak krewniak
Zawsze otwarte drzwi miał w domu mym
Pierdolony
Mówił mi ziomek, że jestem za dobry
Że sam wokół siebie zaklinam kobry
W postaci klątwy tych zachowań podłych
Wpadłem na przyjaźń, wpadłem na koszty
Wolność, a w formie riposty
Prosto z wątroby ten przekaz oschły
Wbijam do głowy chłosty nie propsy wam
Dosyć mam fałszu, gram płonie jak mosty
Jestem dorosły, już inaczej myślę
Mniej a solidniej, jak książki w tornistrze
W tej ciągłej gonitwie, gaś problem po iskrze
Bo wróg tylko czyha z benzyną w karnistrze
Jak cię nazywać
Skoro przez ciebie serce krwawi
Tamten czas pseudo przyjaźni
Jedynie blizny zostawił
Mówiłeś bracie, mówiłeś zawsze
Teraz nie ma cię z nami
Pewnych spraw się nie da naprawić
Jak cię nazywać
Skoro przez ciebie serce krwawi
Tamten czas pseudo przyjaźni
Jedynie blizny zostawił
Mówiłeś bracie, mówiłeś zawsze
Teraz nie ma cię z nami
Pewnych spraw się nie da naprawić
Szybko, szybko
Za wszelką cenę dodatkowe drogi przewodzenia
Bracia byli, których nie ma, mydlą oczy
Wszędzie ściema
Zakończony temat, bo pierdolą za plecami
Chociaż gówno mogą
Szuje nie wiedzą, którą idą stroną
Na pozycję z góry spaloną
Skwierczą jak kropla w fifce
Ich ubywa jak wody w misce
Nam przybywa problemów na liście
Bierzcie i spaliliście
Tak tworzą arytmię, dawaj na
Tester, ja jestem, gdy zajdzie potrzeba
I chociaż ciągle mnie nie ma
Dla wielu serce z kamienia
Daj mi coś do zarzucenia
Tak od podziemia do wielkich szczytów
Wierzę, twarzy nie sprzeniewierzę
Bo masz to na papierze
Czy jak stoję, czy jak leżę, czy to wolka
Czy więzienie takiej kurwie nie zawierzę
Jakie słowo ma znaczenie
Zaufałem bezgranicznie
Przecież my kochamy się jak bracia
Coraz starsi, już nie zabawa
Tylko poważna sprawa
Wyszło, że za dużo gada
Wtedy dopiero serducho boli
Standardowa pierwsza zasada
Swój przy swoim stoi
Teraz odrzucam ich, ablacja
Po co się niepokoić?
Teraz odrzucam ich i spacja
Rany się będą goić
Coraz więcej posypują na nie
Soli, czas mnie goni, wypierdalać rury
Nie oszukuj
Prawdę powiedz tą częścią struktury
Jak cię nazywać
Skoro przez ciebie serce krwawi
Tamten czas pseudo przyjaźni
Jedynie blizny zostawił
Mówiłeś bracie, mówiłeś zawsze
Teraz nie ma cię z nami
Pewnych spraw się nie da naprawić
Jak cię nazywać
Skoro przez ciebie serce krwawi
Tamten czas pseudo przyjaźni
Jedynie blizny zostawił
Mówiłeś bracie, mówiłeś zawsze
Teraz nie ma cię z nami
Pewnych spraw się nie da naprawić