B.R.O - Daleko stąd tekst piosenki (lyrics)
[B.R.O - Daleko stąd tekst piosenki lyrics]
Tak wiele chciałbym Ci powiedzieć
Ale Ciebie nie ma już
Siedzę sam pośród myśli i niezapisanych słów
Ci co kiedyś byli bliscy są dalecy znów
I brakuje mi ich bardziej od tych stów
Każdy poszedł swoją drogą która wybrać chciał
Jestem jednym z nich już się
Ze mnie taki bydlak stał
Wiem że zawiodłem parę osób
Muszę przyznać wow
Ale muszą to zrozumieć dalej bym tak grał
Tak niewiele par z dawnej
Szkoły dalej razem jest
Choć od tamtej pory dzielą
Wiele wspólnych marzeń wiesz?
I to nie grzech no bo
W labiryncie zdarzeń gdzieś
Ja dalej widzę nasze twarze na nich śmiech
Nie widzę łez choć to co było już nie
Wróci wciąż siedzi w nas dzisiaj jednostki
Kiedyś grupy wciąż śledzi czas
Kilka pytań bez odpowiedzi i tych kilka spraw
To pozostało pozostanie i w nas będzie trwać
Życie to książka zbudowana z doznań
Więc rozumiem gdy czasem
Musimy zamknąć rozdział
Otworzyć następny i nie patrzeć na błędy
Bo na to co napisane już nie działają korekty
Musimy pisać dalej, brać co nam wlepi dzień
Bo tylko sami możemy napisać happy end
Stawiamy dalej kroki, wdychamy miejski tlen
Z wiarą że ciężki dzień
Zmieni się w przepiękny sen
I nie ważne kto tu popełnił błąd
Dziś oni są już daleko stąd
Oni są daleko stąd?
(ok?) oni są daleko stąd x2
I nie ważne kto tu popełnił błąd
Dziś oni są już daleko stąd
Oni są daleko stąd?
(ok?) oni są daleko stąd x2
Biorę wdech gdy przeglądam stare zdjęcia
Dziś tamte twarze już kojarzę tylko
Z Face'a i czuje ciężar
Łączyły nas tamte miejsca mój przyjacielu
Dziś tylko SMS na święta wyślij do wielu
Bez celu może idę pod prąd i pisze w nocy
Dziś każdy patrzy ci na konto
Nie spojrzy w oczy
Czas to pieniądz twoje motto niewiele znaczy
Hajs można zawsze odzyskać
Czas tylko stracić
Tak trudno spłacić jest kredyt zaufania dziś
Wierzyć w przekonania iść
Mimo złego zdania nic
Nie może złamać ich ja nie będę kłamać Ci
Bo w sercu mam wartości
Wyryte jak przykazania myśl
Nie mogę zamienić zdania z kimś i o co chodzi
Kiedyś wisiałem na fonie z nim po parę godzin
Czemu tak trudno dzisiaj jest
Nam kogoś zdobyć
A czemu tak łatwo dobić kiedy ktoś odchodzi
O to chyba szkodzi nam
Powiedz mi co sądzisz sam
Każdy kiedyś zbłądzi men i nie
Mów że to dobry plan
Dziś każdy płynie sam, kiedyś
Na wspólnej łodzi, więc
Kto zapali coś na nasze groby, kto?
I choć czasem trochę brak mi Tych ludzi dziś
Rozgrzane wspomnienia kiedyś czas
Je wystudzi, ja
Widzę ich w snach, rzeczywistość mnie budzi i
Wiem że nie mam szans by tam wrócić, lecz
To jest już za mną bo wiem dokąd idę wiem
Kto ściągał mnie na dno
A kto dodawał skrzydeł, dziś
Wszystkich widzę gdy wspominam przy piwie
Pisząc tekst, chyba czuć że to prawdziwe