B.R.O - Demony tekst piosenki (lyrics)
[B.R.O - Demony tekst piosenki lyrics]
Moje demony są wciąż takie same
Gdy uciekam coś mnie chwyta za ramie
I dziś już nie wiem nic
Chodź z nami już teraz choć z nami bracie
Jak ty są z nami bracie, jak ty są sami
Wszelkie pokusy tego świata są
Dziś już nie wiem nic
Jak to z wami mam iść, to mnie rani
Mami oczy
Zmiany przepływamy z trudem niczym oceany
Nie jestem idealny, a przy tym oceniany
Dziś już nie wiem nic czuje się niewinny
Czuje się bezbronny i zimny
Niewolnik insomnii w mojej głowie wojny
A miałem być spokojny i
Wolny odporny zapomnij!
Moje demony zaczynają tu symbiozę ze mną
I na pewno zostawię piętno
Gdy upadam w ciemność nie wiem czego chcę
Kiedy ludzie wokół biegną
Momentami jest mi wszystko jedno
Czas rani, zaspani
Znów gnamy gdzieś tymi samymi ulicami
Czas nie jest dobrym przyjacielem
Bo w moim życiu zawsze było go niewiele
Gonie levele
Wiesz dopóki życie daje skrzydła mi
Nie powiem ze ta gra mi tutaj zbrzydła i
Biorę forsę, sny, ty chyba wiesz co to znaczy
A najgorsze w tym
Ze chyba nie chce ich stracić
Ha, tu chyba trafiliście w samo sedno
Przeszukam galaktykę zanim znajdę odpowiednią
Nie jestem odpowiedzią
Chyba byłem nią poprzednio
I dziś już nie wiem nic
Czujesz że upadam, ale władam wiarą
Mówię dziś o wadach, chyba nimi zapachniało
Ile razy odchodziła tyle wraca śmiało
Mówię ci o flocie
Jak myślałeś że oznaczam ciało
Mój demon, a raczej niewierna suka
Która znika od czasu do czasu
I muszę jej szukać
Nie raz wypluwałem płuca po to by
Przez chwile mieć ja tutaj
I nie jeden chyba przez nią upadł i
Tyle słów, ta prawda boli w skrócie
Czemu tchórz, no bo zawsze woli uciec
Daj mi minutę może do tej pory wrócę
Do mojego serca wreszcie
Ktoś odnajdzie klucze
Siema, sukces, to mój stary kumpel
Piliśmy razem wódkę i on otworzył mi furtkę
Do lepszego życia, i to ze sporym plikiem
Dzisiaj chyba jestem niego niewolnikiem