B.R.O - Do utraty sił tekst piosenki (lyrics)
[B.R.O - Do utraty sił tekst piosenki lyrics]
Wiesz że robię to do utraty tchu
Do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to
Grawitacja nas ściąga w dół
Ja dalej kieruje tu wzrok do nieba
Mapę marzeń kładę na stół
Ty swoją pewnie znów chowasz w regał
I słyszę od wielu że znowu się nie da
Gdy idę do celu i robię co trzeba
Ja biegam a meta na drodze po legal tu
Nigdy nie czeka to na tym polega
Biorę życie w garść
Składam je jak puzzle teraz
Wiem ile jestem wart
Wysyłam to w newsletterach
Nieraz widziałem strach
Dalej się go uczę ścierać
Sukces ma zamknięty zamek
Jak jest twoim kluczem melanż
Dla tych co mają kryzys
Nad życiem tracą wpływy
I patrzą za szyby na świat
Który niby jest prawdziwy
Mam kilka prostych rad
Jak unikasz tych mocnych strat
Nie oceniaj lepiej obcych wad i w
Oczy patrz to dobry znak
Wiesz że robię to do utraty tchu
Do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to
Nie chce więcej słuchać ludzi
Którzy widzą znacznie mniej
Nie potrafią się obudzić
Wiec się zaraz zacznie hejt
Obracają wiarę w gruzy
Wady widzą zawsze w niej
Błędy chyba muszą tu powtórzyć
Więc lepiej teraz swoją maskę zmień
Negatywnie nie myślę, niosę w sobie tą iskrę
Więc oczywiście mam system, który to
Pozwala mi błyszczeć, wiesz, gram o pozycje
Twardo po dziś dzień idę po swoje
Wiec łatwo nie zniknę
Anatomicznie światło odbić chcę, jak masz
Obawy to dzwoń po policje, ha
Po co dłużej czekać, życie płynie jak rzeka
Życie minie jak etap
Wiec walczę o każdy detal
Nie będę narzekał, idę dzisiaj nad przepaść
I będę leciał na skrzydłach marzeń
Jeszcze dalej niż Dedal, bo
Wiem co właściwe dla mnie
Nieważne ile zajmie to czasu dalej pragnę
Iść po swoje łapać w żagle
Wiatr który nadaje kurs i w
Żyłach sprawia ze bije puls
Ja czuje wtedy ze żyję znów przez
Chwile czuć tą siłę tu
Wiesz że robię to do utraty tchu
Do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to
Na życie mam swoją receptę
Biorę z niego co najlepsze, do utraty sił
Oddycham tym sam powietrzem
Lecz nic nie jest wieczne
Dlatego patrzę w przód i nie patrzę w tył
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to
Do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to
Grawitacja nas ściąga w dół
Ja dalej kieruje tu wzrok do nieba
Mapę marzeń kładę na stół
Ty swoją pewnie znów chowasz w regał
I słyszę od wielu że znowu się nie da
Gdy idę do celu i robię co trzeba
Ja biegam a meta na drodze po legal tu
Nigdy nie czeka to na tym polega
Biorę życie w garść
Składam je jak puzzle teraz
Wiem ile jestem wart
Wysyłam to w newsletterach
Nieraz widziałem strach
Dalej się go uczę ścierać
Sukces ma zamknięty zamek
Jak jest twoim kluczem melanż
Dla tych co mają kryzys
Nad życiem tracą wpływy
I patrzą za szyby na świat
Który niby jest prawdziwy
Mam kilka prostych rad
Jak unikasz tych mocnych strat
Nie oceniaj lepiej obcych wad i w
Oczy patrz to dobry znak
Wiesz że robię to do utraty tchu
Do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to
Nie chce więcej słuchać ludzi
Którzy widzą znacznie mniej
Nie potrafią się obudzić
Wiec się zaraz zacznie hejt
Obracają wiarę w gruzy
Wady widzą zawsze w niej
Błędy chyba muszą tu powtórzyć
Więc lepiej teraz swoją maskę zmień
Negatywnie nie myślę, niosę w sobie tą iskrę
Więc oczywiście mam system, który to
Pozwala mi błyszczeć, wiesz, gram o pozycje
Twardo po dziś dzień idę po swoje
Wiec łatwo nie zniknę
Anatomicznie światło odbić chcę, jak masz
Obawy to dzwoń po policje, ha
Po co dłużej czekać, życie płynie jak rzeka
Życie minie jak etap
Wiec walczę o każdy detal
Nie będę narzekał, idę dzisiaj nad przepaść
I będę leciał na skrzydłach marzeń
Jeszcze dalej niż Dedal, bo
Wiem co właściwe dla mnie
Nieważne ile zajmie to czasu dalej pragnę
Iść po swoje łapać w żagle
Wiatr który nadaje kurs i w
Żyłach sprawia ze bije puls
Ja czuje wtedy ze żyję znów przez
Chwile czuć tą siłę tu
Wiesz że robię to do utraty tchu
Do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to
Na życie mam swoją receptę
Biorę z niego co najlepsze, do utraty sił
Oddycham tym sam powietrzem
Lecz nic nie jest wieczne
Dlatego patrzę w przód i nie patrzę w tył
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Do ostatnich słów i ostatnich chwil
Będę robił to do utraty tchu, do utraty sił
Nawet jeśli znów tu obrócę się w pył
Będę robił to