B.R.O - DOBRA-NOC tekst piosenki (lyrics)
[B.R.O - DOBRA-NOC tekst piosenki lyrics]
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
ale wybrałaś właśnie mnie
Muzyka to tlen
Budzi mnie do życia kiedy nudzi mnie już sen
Czasem burzy krew, potem studzi
We mnie gniew, zawsze dusi mnie grzech
Muzyka to ster
Znowu mną kieruje wtedy czuję że mi lżej
Nie liczę tych zer, no bo wolę każdy dzień
Właśnie tak zaczynam dzień
Non-stop, non-stop, tak żyjemy noc w noc
Niech się niesie bass, od podłogi po strop
Nie mam czasu na błąd, albo nawet small talk
Moi ludzie są dostępni jak jebany hotspot
Wiem że brzmi to dziś jak słowotok
Jestem z tych co raczej wolą zmrok
Znasz mnie jeśli czytasz horoskop
Gasnę w trasie przez ten stroboskop
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc do do dobra noc
To będzie dobra noc no
Bo wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc do do dobra noc
To będzie dobra noc no
Bo wybrałaś właśnie mnie
Muzyka to duch
Który nas porywa kiedy wpływa nam do głów
Miasto jest salą prób, zanim
Cię wsadzą w grób
Przez nie sobie slalom zrób muzyka to klucz
Znowu mnie otwiera gdy nabieram tlen do płuc
Nie przestaję tego czuć, serce
To grająca szafa, proszę tylko żeton wrzuć
Okej, okej, te emocje są w
Niej, to weekendowy hymn
Tak samo jak Coldplay
Moi ludzie mają płyn, jak nie mają to lej
Jak nie mają to zrobimy to mocniej
Zdejmij z twarzy w końcu szklane łzy
W miejskiej dżungli nocą same lwy
Tylne wejście dla mnie stałe drzwi
Dziś mam cele kiedyś miałem sny
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc do do dobra noc
To będzie dobra noc no
Bo wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc do do dobra noc
To będzie dobra noc no
Bo wybrałaś właśnie mnie
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
ale wybrałaś właśnie mnie
Muzyka to tlen
Budzi mnie do życia kiedy nudzi mnie już sen
Czasem burzy krew, potem studzi
We mnie gniew, zawsze dusi mnie grzech
Muzyka to ster
Znowu mną kieruje wtedy czuję że mi lżej
Nie liczę tych zer, no bo wolę każdy dzień
Właśnie tak zaczynam dzień
Non-stop, non-stop, tak żyjemy noc w noc
Niech się niesie bass, od podłogi po strop
Nie mam czasu na błąd, albo nawet small talk
Moi ludzie są dostępni jak jebany hotspot
Wiem że brzmi to dziś jak słowotok
Jestem z tych co raczej wolą zmrok
Znasz mnie jeśli czytasz horoskop
Gasnę w trasie przez ten stroboskop
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc do do dobra noc
To będzie dobra noc no
Bo wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc do do dobra noc
To będzie dobra noc no
Bo wybrałaś właśnie mnie
Muzyka to duch
Który nas porywa kiedy wpływa nam do głów
Miasto jest salą prób, zanim
Cię wsadzą w grób
Przez nie sobie slalom zrób muzyka to klucz
Znowu mnie otwiera gdy nabieram tlen do płuc
Nie przestaję tego czuć, serce
To grająca szafa, proszę tylko żeton wrzuć
Okej, okej, te emocje są w
Niej, to weekendowy hymn
Tak samo jak Coldplay
Moi ludzie mają płyn, jak nie mają to lej
Jak nie mają to zrobimy to mocniej
Zdejmij z twarzy w końcu szklane łzy
W miejskiej dżungli nocą same lwy
Tylne wejście dla mnie stałe drzwi
Dziś mam cele kiedyś miałem sny
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc, ruszaj te biodra i chodź
Innego mogłaś wziąć
Ale wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc do do dobra noc
To będzie dobra noc no
Bo wybrałaś właśnie mnie
To będzie dobra noc do do dobra noc
To będzie dobra noc no
Bo wybrałaś właśnie mnie
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu
Uwielbiam na mieście tłum
Kiedy wreszcie jest ten szum
Niech się wszędzie leje rum, póki jestem tu