B.R.O - Nowy rozdział tekst piosenki (lyrics)

[B.R.O - Nowy rozdział tekst piosenki lyrics]

To zupełnie nowy rozdział
Zobacz co mi los dał
Nie mam na to wpływu jakie tobie karty rozdał
Wiem co dzisiaj można i kto naprawdę głos ma
Gdy nie wieje wiatr zawsze chwytamy za wiosła

Wychodzę na prostą czas na nowy sezon
Celujemy w kosmos, gdzie twój kombinezon
Nowe horyzonty moje oczy śledzą
Praca jest odpowiedzią
Moi ludzie o tym wiedzą
Gdzieś za miedzą specjaliści popyt zmierzą
Bo zawsze węszą profit kiedy wchodzi świeżość
Kodeks honorowy, zostaw go rycerzom
Robię prawdziwy street art
Obrysuje ich zwłoki kredą
Od początku, nie dla sportu
Gracze rapgry znani z podziemia
Nagrywają tu swoich ziomków

Jak w kadrze Francji Karim Benzema


Chcieliby żebym wymienił ich wszystkich
Podał ich nawet z imienia, nie z ksywki
Z mojego punktu widzenia korzyści
Jebać ich zyski
Niski pułap lotu, dawni gracze spadli z tronu
Dlatego dziś jestem gotów zgarniać
Więcej własnych plonów
Sporo mam płaskich tonów
Poczuj smak tej prawdy ziomuś
Nawet Robert Lewandowski słucha sobie
"Karmy" w domu

To zupełnie nowy rozdział
Zobacz co mi los dał
Nie mam na to wpływu jakie tobie karty rozdał
Wiem co dzisiaj można i kto naprawdę głos ma
Gdy nie wieje wiatr zawsze chwytamy za wiosła

Fałszywi ludzie, wróże im porażki zew
Nie podaje graby jakby witał się Joachim Löw
Kto za kim jest, spięta sekta krwawi wiesz
Depczą mi po piętach ale BR to nie Achilles
Nawiń wers jak zabić stres, ich dławi gniew
Nie sparzy mnie tych parę lawin łez
Lub z ich twarzy krew
O czym taki leszcz w oczy nawinie
Ziomy mówiły to karabin weź
To wyluzowuje jak cannabis, wiesz
Sam nie należę do palaczy
Lecz zawsze ją zamiast dopalaczy weź
Cena sławy to nie skarb

Pozostawia zawsze brud
Scena jest jak domek z kart
Czuję się jak Underwood
Wokół tyle zakrętów, prawdę jednak zawsze mów
Nawet kiedy klaszcze wróg po swoje
Wejdę w paszczy lwu
Jestem wylewny mam przy sobie basen słów
I jeśli z czasem stracę słuch
To jakbym stracił pracę znów
Masę słów piszę na kartkach ziomuś
I nie tracę czasu
Na makulaturze zwróciłbym naturze parę lasów

To zupełnie nowy rozdział
Zobacz co mi los dał
Nie mam na to wpływu jakie tobie karty rozdał
Wiem co dzisiaj można i kto naprawdę głos ma
Gdy nie wieje wiatr zawsze chwytamy za wiosła

Ja muszę iść przed siebie wiem wiem wiem
Dopóki życie niesie mnie mnie mnie
Nie zahamuję więcej o nie nie nie
Nowy rozdział napiszę znów
To zupełnie nowy rozdział

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować