Malik Montana, Buczer - PSST tekst piosenki (lyrics)

Malik Montana

Malik Montana [Mosa Ghawsi] Hamburg, Deutschland/Ελλάδα/Polska 🇩🇪 🇬🇷 🇵🇱

[Malik Montana, Buczer - PSST tekst piosenki lyrics]

Rapery, no siema rapery
Co jest do ciężkiej cholery?
Nie kumam waszej bajery, imma
Motherfuckin bad to the bone
Ale zawsze szczery
Nie wyższe sfery a chodniki,  bloki, ławki
Klatki i brudne dusze które
Zakrywają dobre marki
Drogie zegarki i te tanie
Mierzą ten sam czas
A z diabłem taniec gubiąc kroki
Tańczył każdy z nas
Robiliśmy to co musieliśmy robić żeby
Przetrwać, kiedy było ciężko
Kiedy było lekko lekką ręką
Płynął pieniądz wiedz to
Ulica dała w kość, dała sos
Kilka cenny lekcji - pamiętałem o nich
Przy pierwszym wjeździe do beczki
Piekary areszt śledczy
Wywózka na Mielęcin i nie dałem się


Złamać nawet gdy CBŚ węszy

Europejski hotel, tam przy Saskiej, 5 rano
Dolce & Gabana made in Milano
Słoma z butów mi wystaje, a z kieszeni siano
Ja latam ze sprzętem sam
A ty chodzisz z obstawą mało, ciągle mało
Ja chce więcej ile by nie było
3 doba sam ze zwijką, ja przed bryłą
Ja jestem pierdolnięty, schizofrenik
Brak empatii
Podaję pałę paląc cali w nowym maserati
Do ust się spuszczam, ona mówi: "Malik
Niebo w gębie" potem się budzę i czuje
Wstręt do samego siebie
Jebać kurwy, jebać system, i jebać też ciebie
Jak masz z tym problem
Podejdź, skończ to pierdolenie!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować