Bzyku, Korek, Komil - No Name tekst piosenki (lyrics)

[Bzyku, Korek, Komil - No Name tekst piosenki lyrics]

Jeb, jeb, jeb, jeb
Siemano bejbe to będzie co?
Przejebane, wyjebane, dojebane show
Kiedy my zapodamy sobie do pętli we
Troje Tobie pada banger f-l-l-low
Uuu sobie le lecę w górę
I wyjebane mam #Andreas Lubitz
A ty się zamknij lepiej w
Kabinie tam #Andreas Lubitz
Ha ha cipy my te combo na fa ta-lity
A przy tym co Ty robisz głupio
Mi machać łapami #Nick Vujicic
Moja każda linia błękitna bo
– wszystkim da radę
Woah korek chujowy taksówkarz bo -
No nie mogę Cie zawieźć
Haa ha wpada wataha na atak
I dopada wacka nawijka
Dopracowana na maksa na winklach
Wciąż katowana przy blantach
Piwkach, stale ta sama na ławkach, klika
To ma publika i mi tam styka póki
Nie wydam fizyka bi-bi-bijaacz
Kto to? K do K, Bzyku, Komil kolaboracja
Ze snu pewnie, że wierzymy w Boga no bo
Wiara w siebie na pierwszym miejscu, menciu
Wie Wiesz już, a jeśli nie UWAGA SPOILER
Typie nawet T-1000 się nie pozbiera
Kiedy nasza płyta pierdolnie, oh yeah!

Takie to trio - Ombre
Zabieramy teraz tlen Tobie
Sorry typie bo nie muszę płynąć z
Prądem żeby spędzać sen z powiek
Nie macie skrzydeł? Ale smutno kurwa
Nie pozdrawiam
Mimo wzrostu patrzę z góry jak Jesus na was
Poka mi takiego przed tysiakiem
Co tak hula hula
Muszą te typy ważyć słowa bo
Ich teksty to makulatura
Teraz Artura tura tu rapu marnuje bardzo
Choć paru kiedy tu wydaje
Płytę para się nekromancją
Bać się o mój progres stary?
Powiedz lepiej że to ściema
To tak jakby Lucky Luke się
Ba ba bał własnego cienia
Znowu pora na nagranie
Znowu się muszę głowić
Prędzej sobie strzele w banie
Nim zboczę z drogi
Płodzę sobie wers za wersem
To cesarsko cięte zwroty
Rządzą niepodzielnie chociaż mam na
To mały jeszcze popyt
Flow takie wybuchowe jakby ktoś mi
Wpierdolił w gębę trotyl
Bzyku - No Name, Komil leć
Robi tu potęgę #Gothic

Typie ciągle nawalamy tu bez spiny
Więc kiedy pędzę czuję wiatr we włosach
Z grzywą jak pędzel dlatego wiecznie
Mówią na mnie kozak poznasz nas po głosach
Na wszystkich stawiamy krzyżyk
Komil, Bzyku, Korek! To projekt X, kminisz?
Trzy razy "Tak" faktor rapem mamy taki
Że przechodzimy dalej
Gdybyśmy byli w X Factor mów nam team karzeł
3 razy 170, punche zostały sprzedane
Młoty jak głową o ścianę walą
Jak w te dechy dalej
Nadużywasz w trackach jaków panie
Raper to nie skille
Dla takich tracków wacku mogę być zoofilem
Jak nie zkminiłeś to porównaj
Mnie do hashtaga
Dla tych paru linii będą się za mną wstawiać
Albo ze mną jak 15 wers idę chlać
Z Szesnastym rozjebałem kawałek tu
Bez dwóch zdań

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować