Cantona, Medium - Na czerwonym świetle tekst piosenki (lyrics)
[Cantona, Medium - Na czerwonym świetle tekst piosenki lyrics]
2007, tu i teraz (w tym miejscu właśnie
Słuchaj tego) to jest tak
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Jadę windą ku nieba
Albo zostaję na piętrze)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Pływam w rajskich potokach
Albo smażę się w piekle)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Jadę windą ku nieba albo zostaję na piętrze)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Chcę jechać na dziesiąte a
Tu ciągle jest pierwsze)
Wyjaśnię termin Medium nie znaczy średni
To bezpośredni zwierzchnik zagubionych
W przestrzeni od litosfery po jądro Ziemi
O miliony lat świetlnych
Przed sprawcami Odysei
Pędzę chciałbym oszukać przeznaczenie
By na czerwonym świetle po
Kres okrążać Ziemię
Przejechać metę, zataczać pętle jak F1
Beznadziejnie pojadę, ale za chlebem
Polska ta autostrada jest zbyt droga
Zamiast śmiać się i kochać siedzę
W mopach i szlocham
Tu jest jakaś klątwa sieje
Postrach na drogach
Mam mandat złapał mnie radar
Bo sram na światła
Spowiadam się przed Panem czyniąc dobro
Bóg jest moim Volvo, ja tylko trzymam wiosło
Obiecał wolność byleby jechać tą drogą
Otrzymam młodość wieczną jak rajski potop
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Jadę windą ku nieba
Albo zostaję na piętrze)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Pływam w rajskich potokach
Albo smażę się w piekle)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Jadę windą ku nieba albo zostaję na piętrze)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Chcę jechać na dziesiąte a
Tu ciągle jest pierwsze)
Żyję za szybko wiem to chwile gubię tylko
A raczej robię im ket znowu
Za te odrzucone rady
Krzesło elektryczne dla mnie
Za to że myślałem zawsze że mam rację
Tak jest gdy ktoś sam tworzy moralność
Gasi przed sobą kolejne czerwone światło
Wyrzuty sumienie nad zrzuty pozamieniać łatwo
Tylko szkody pokuty są troskliwą matką
Wiesz, lepiej dostać w dupę i się ogarnąć
Niż przejść życie skrótem jak ten truteń
Warto poczuć ból by poznać ulgę
Warto w miejscu totolotku trafić szóstkę
I nie prawda że czas nam ucieka
On nas goni w końcu łapię jak w PRL bezpieka
Na każdym etapie można więcej
Można być królem
Trzeba tylko wiedzieć, kiedy wcisnąć hamulec!
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Jadę windą ku nieba
Albo zostaję na piętrze)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Pływam w rajskich potokach
Albo smażę się w piekle)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Jadę windą ku nieba albo zostaję na piętrze)
Ciągle biegnę na czerwonym świetle
(Chcę jechać na dziesiąte a
Tu ciągle jest pierwsze)
Na czerwonym świetle, na czerwonym