CeZik - UCześka z internetuм tekst piosenki (lyrics)
[CeZik - UCześka z internetuм tekst piosenki lyrics]
W swoim małym, dźwięcznym świecie
Na milionach ekranów gości
KlejNuty lepi z głoski
Ja już dawno się sprzedałem (haha)
I niszowy być przestałem
Potrzebuje wybawienia!
Poza siecią zaistnienia!
Chcę się z tą wydostać uciec!
Diabłu zastaw oddam duszę
(duszę, duszę, duszę)
Więc ja uratuje Ciebie
Byś mógł w blasku flash'y błyszczeć
Czas wiać, z wirtualnej celi
Razem rozerwiemy sieć!
No to gdzie to wyjście jest?
Po kablu wprost? Zbyt ciasno jest!
A gdybyś tak mógł wystać mail
I dodać się w załącznik łącz
Szukamy zbyt okrężnych dróg!
Przekroczmy dosłowności próg
No nie stój tak! Złap krzesło w dłoń
I przebij się, przez szklany mur!
Ja chcę uratować Ciebie! (Uratować Ciebie)
Byś mógł poza ekran cały przejść!
(Cały przejść) czas wiać z wirtualnej celi!
Razem rozerwiemy sieć!
Mocniej! Jeszcze!
Mocniej! Jeszcze!
Dawaj!
No patrz, nie mogło pójść nam lepiej! Ci!
No fakt, lecz coś tu dziwnie brzmi
No jak? Przecież uciekłeś z internetu
Obawiam się, że nie że co!?
Nie wydostałem się no jak!?
I teraz oprócz mnie co, no co!?
Sieć więzi Ciebie, mój mały Czesławie nie
Nie! Nie! (Nie, Nie)