Damien Bueller, Ricco - Buntownik bez powodu tekst piosenki (lyrics)

[Damien Bueller, Ricco - Buntownik bez powodu tekst piosenki lyrics]

Zagubiony w świecie bez miłości
Klimat popierdolony jak w filmach Lyncha
Nie chcę czekać na napisy na końcowe
Nie chcę też wyjść przed końcem seansu
Wsiadam do nocnego bimbaju
I nie jest to Tramwaj zwany pożądaniem
Tylko samotna podróż wokół
Palące się latarnie
Okna zaparowane od szybkiego oddechu
Jak Dean buntownik bez powodu
Srający na to wszystko wokół

Hej, chcę zabrać cię gdzie? wszędzie
Gdzie nikt nie był jeszcze
Chcę czuć u ciebie te dreszcze
Ucieknijmy wreszcie
Dd tego syfu, który jest gorszy niż smog
Przez który na co dzień człowiek musi tonąć
W ekskrementach ludzkich splunien
Nim wsadzą nas do trumien
I zakopią, zapomną, nie pomną


Po co tu w ogóle byliśmy
I co kurwa przeszliśmy

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować