Damien Bueller - Pierwszy dzień (Intro) tekst piosenki (lyrics)
[Damien Bueller - Pierwszy dzień Intro tekst piosenki lyrics]
Bo tryb poranny lub kac jest grany
Szybki bathroom, co tam do jedzenia mamy
Wczorajsza pizza albo mleka
Do płatków dolewamy
Plecak spakowany bez znaczenia czy
Supreme czy Jan Sport
I wyruszamy bez znaczenia czy start
To blok czy dom
Nauczyciel lub profesor nie poczeka
Więc zawiązuj te buty nie ma co czekać
Bez znaczenia jaka łyżwa
Lecisz z buta czy w miejski transport wbijasz
W uszach douszne Podsy
Czy duże bezprzewodowe Beatsy
Nie ważne to w czym
Tylko co leci ciągle w nich
Wracasz zmęczony lub zmęczona
Nawet Conan by tu skonał
Po takim dniu, duża za tobą
A jeszcze więcej planów przed tobą
Jeszcze dziś będzie grany datе
Lub z true homies spotkanie
Tylko najpiеrw musisz opowiedzieć mamie
Lub tacie jak ci minął day
Wiadomo bez szczegółów
Wyjmujesz coś z backpacka wkładasz
Co innego znów
W rękę bierzesz deskę lub wyciągasz rower
Zakładasz plecak, słuchawki i ruszasz w drogę
A w tle leci rap
Słońce już dawno zaszło, nadchodzi noc
Ty idziesz pustą aleją szybszy krok
W głowie pełno myśli, w tle leci song
Bez znaczenia czy z Tuby, Spoti czy Sound
Cloud leci wprost jak palisz coś
Phone głośniej jak dobry hip hop
Bez znaczenia czy trap czy 9-0
Liczy się vibe, nie pro-stereo
Przekraczasz już chaty próg
Plecak, odkładasz go, kierunek pokój
Zdejmujesz słuchawki po całym dniu
O czym był ten track? Skumałeś już