Damien Bueller - Klub winowajców tekst piosenki (lyrics)

[Damien Bueller - Klub winowajców tekst piosenki lyrics]

Podział na lepszych, tych gorszych
Kto ma mniej, kto więcej forsy
Kto silny, a kto wciąż słaby
Wszędzie nakazy i zakazy
Weź mi zakaż jeszcze czegoś ty
A potem powiedz jak mam żyć
I w którą stronę dalej iść no dzięki ty
Ale możesz się wreszcie odpierdolic

Wszyscy wokół wciąż tylko gadają
Uważają, że cię naprawdę znają
Potem obarczą winą znów
To nasz własny Klub winowajców

Sól na rany, ból nieznany
Tak jak Kurt naszprycowany
Powiedz mi o mnie, coś czego nie wiem
Ale mów tylko prawdę, plotek słuchać nie chcę
Pieprzę hologramy, życie według wzoru
Tą całą ich grę pozorów
To nie Friday Night Light


Ale puść wszystkie światła na
Mnie i teraz patrz

Wszyscy wokół wciąż tylko gadają
Uważają, że cię naprawdę znają
Potem obarczą winą znów
To nasz własny Klub winowajców

Bardziej Clariе niż Andy
Bardziej Supreme niż Fеndi
Zresztą pieprzyć kim jesteś i co nosisz
Nie daj sobie nigdy zabrać wolności
W imię nicości, dóbr nie znaczących
I ludzi, którzy nie znaczą nic
Do przodu idź i zapomnij
O wczoraj jakby istniało tylko dziś

Wszyscy wokół wciąż tylko gadają
Uważają, że cię naprawdę znają
Potem obarczą winą znów
To nasz własny Klub winowajców

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować