Kiełas, Danielsky - Z Wami tekst piosenki (lyrics)

[Kiełas, Danielsky - Z Wami tekst piosenki lyrics]

Człowiek, z fałszywą twarzą to smutne
Myśli, po głowie chodzą choć brudne
Sobą, będę dopóki nie umrę
Się uśmiecham dumnie
Dla tych największych kotów
Którym serce cięgle krwawi
Którym miłość nie wygasła
Tych co szanują zasady jestem z Wami
Jestem z Wami całym sercem
I dziękuję że Was mam
Nie potrzeba mi nic więcej

Z nimi na koniec świata - świata
Nie wiem jak mam to nazwać - nazwać
Ta siła nadzwyczajna jest bo
Odpycha gniewy diabła - diabła
Mogę swobodnie latać - latać
I dzięki Wam nie zgasła moja moc

Człowiek, zepsuty, mały i chciwy
Myśli, do ognia dolać oliwy


Sobą, być przecież nie jest tak trudne
Się uśmiecham dumnie

Dla tych największych kotów
Którym serce cięgle krwawi
Tych co nie raz się zawiedli
Choć nie liczyli na więcej
To dla Was klepię tercję
Jedną po drugiej składam
Bezinteresowna pomoc bo tak kurwa się pomaga
Jebać biedę zawsze będę to powtarzał
Wyślę Tobie na rakietę
A sam chleb będę wpierdalał
To dla Was ofiaruję, w podzięce tego tracka
Niech muzyka motywuję do dalszego działania
Niech to ona wbija w głowę
Że nie można się poddawać
Ile razy byś nie upadł
Masz za każdym razem wstawać

Z nimi na koniec świata - świata
Nie wiem jak mam to nazwać - nazwać
Ta siła nadzwyczajna jest bo
Odpycha gniewy diabła - diabła
Mogę swobodnie latać - latać
I dzięki Wam nie zgasła moja moc

Dla tych wszystkich co za murem
I za więzienną kratą
Którym system zniszczył głowy
Pseudo resocjalizacją
W końcu wszystko się ułoży
I wyjdziecie z tego cało
Życzę wszystkim wytrwałości co by w
Życiu się nie działo

Z nimi na koniec świata - świata
Nie wiem jak mam to nazwać - nazwać
Ta siła nadzwyczajna jest bo
Odpycha gniewy diabła - diabła
Mogę swobodnie latać - latać
I dzięki Wam nie zgasła moja moc

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować