Ewa Farna - Wersja 2.0 tekst piosenki (lyrics)
[Ewa Farna - Wersja 2.0 tekst piosenki lyrics]
To za sobą, za sobą sprzed lat
A czy widząc mnie nową zrozumiałabyś skąd
Skąd jest we mnie taki bagaż wad
Jeśli chce być dziś z kimkolwiek
To ze sobą sprzed lat
Choć teraz głośniej się śmieję
Takiej siebie mi brak
Dziewczyny, która nie pytała
Która może przegrywała miała zawsze być obok
Wiem, że wciąż jesteś we mnie
Dobrze widzieć ciebie w lustrze
Nie być tylko sumą tego co
Świat ode mnie chce, uuu
Fajnie, że tu teraz jestеś
Ty moja mała niebezpieczna jak
Więcеj nie powiem nic (Nic)
Jeśli chce być dziś z kimkolwiek
To ze sobą sprzed lat
Choć teraz głośniej się śmieję
Takiej siebie mi brak
Dziewczyny, która nie pytała
Która może przegrywała miała zawsze być obok
Mmm, ona ciągle jest we mnie
Tyle chce powiedzieć aż nie mówię nic
Czy poszłabyś jak w dym?
Czy byłoby ci wstyd? Odpuść sny, mówili mi
Problem jak kamień i tak zamieni się w pył
W tym całym hałasie to ty do mnie krzycz
Nie pozwól by, nie pozwól by
Nie pozwól by cisza zabrała ci mnie
Jeśli chce być dziś z kimkolwiek
To ze sobą sprzed lat
Choć teraz głośniej się śmieję
Takiej siebie mi brak
Dziewczyny, która nie pytała
Która może przegrywała
Potrafiłaś zawsze być obok
Wiem, że jesteś gdzieś we mnie
Jeśli chce być tu z kimkolwiek, mmm
Czasem trochę takiej siebie mi brak