Filemon5g, Pita5g - JA TO WIEM tekst piosenki (lyrics)
[Filemon5g, Pita5g - JA TO WIEM tekst piosenki lyrics]
Pytali mnie ciągle co ją tak wyróżnia
Nic nie mówiłem no bo w głowie próżnia
Byłem niegotowy, bo był ze mnie gówniarz
Mówi nikt winny nie rób ze mnie durnia
Wiem, że to słyszysz, ja to wiem
Zrozum mnie proszę cię
Patrze w lustro widzę pustkę w oczach
Nie potrafię w nikim się zakochać
Zszedłem w dół po stromych schodach
Głupi chłopak o brązowych włosach
Trzy tygodnie w domu nie wiem, o czym pisać
Moich dwóch braciaków pisało co słychać
Przybrałem tę maskę więc nie było widać
Demon w mojej głowie ciągle na mnie krzyczał
Ej odpowiedz mi proszę
Po której stronie leży wina
Ja ciągle się boje napisać w obawie
Ze znowu zrobisz tego screena
Widziałem ich razem poznałem go z bliska
Według mnie to zwykła pizda
A gdy tylko o tym pomyślę to w
Głębi duszy czuje że mnie już ściska
Pytali mnie ciągle co ją tak wyróżnia
Nic nie mówiłem no bo w głowie próżnia
Byłem niegotowy, bo był ze mnie gówniarz
Mówi nikt winny nie rób ze mnie durnia
Wiem, że to słyszysz, ja to wiem
Zrozum mnie proszę cię
Znam definicje kobiety
Lecz szmata napewno to nie jest to samo
Jak boli cię poprzedni wers to czaisz
Co mówię napewno jest prawdą
Laskę poznałem to myślałem szczerze
Że stworzymy więcej
Że serio wygląda jak anioł
Lecz to był jedynie lucyfer i
Na onlyfansie wysyła makaron
I nic się nie stało bo nigdy za mało
I dalej się uczę, że gdy do niej napiszę to
Tak jakbym otworzył pandory puszkę
Czasem mam w bani tak chore pomysły
Że rękę to muszę przytrzymać na pulsie
Mam głupie pomysły lecz zrobię je później
By otrzymać karę to muszę się najeść
Lecz tego nie zrobię bo
Chciałbym zachować swą duszę
Chłop jest zwykłą pizdą, ja to wiem
Nie dam się przejąć myślą, to mój cel
Straciłem duszę lecz dalej do przodu
Nawet gdy gorzej unikam nałogu
Szukałem w tym sensu szukałem sposobu
Sposobem muzyka jest ze mną do grobu, yeah
Pytali mnie ciągle co ją tak wyróżnia
Nic nie mówiłem no bo w głowie próżnia
Byłem niegotowy, bo był ze mnie gówniarz
Mówi nikt winny nie rób ze mnie durnia
Wiem, że to słyszysz, ja to wiem
Zrozum mnie proszę cię
Nic nie mówiłem no bo w głowie próżnia
Byłem niegotowy, bo był ze mnie gówniarz
Mówi nikt winny nie rób ze mnie durnia
Wiem, że to słyszysz, ja to wiem
Zrozum mnie proszę cię
Patrze w lustro widzę pustkę w oczach
Nie potrafię w nikim się zakochać
Zszedłem w dół po stromych schodach
Głupi chłopak o brązowych włosach
Trzy tygodnie w domu nie wiem, o czym pisać
Moich dwóch braciaków pisało co słychać
Przybrałem tę maskę więc nie było widać
Demon w mojej głowie ciągle na mnie krzyczał
Ej odpowiedz mi proszę
Po której stronie leży wina
Ja ciągle się boje napisać w obawie
Ze znowu zrobisz tego screena
Widziałem ich razem poznałem go z bliska
Według mnie to zwykła pizda
A gdy tylko o tym pomyślę to w
Głębi duszy czuje że mnie już ściska
Pytali mnie ciągle co ją tak wyróżnia
Nic nie mówiłem no bo w głowie próżnia
Byłem niegotowy, bo był ze mnie gówniarz
Mówi nikt winny nie rób ze mnie durnia
Wiem, że to słyszysz, ja to wiem
Zrozum mnie proszę cię
Znam definicje kobiety
Lecz szmata napewno to nie jest to samo
Jak boli cię poprzedni wers to czaisz
Co mówię napewno jest prawdą
Laskę poznałem to myślałem szczerze
Że stworzymy więcej
Że serio wygląda jak anioł
Lecz to był jedynie lucyfer i
Na onlyfansie wysyła makaron
I nic się nie stało bo nigdy za mało
I dalej się uczę, że gdy do niej napiszę to
Tak jakbym otworzył pandory puszkę
Czasem mam w bani tak chore pomysły
Że rękę to muszę przytrzymać na pulsie
Mam głupie pomysły lecz zrobię je później
By otrzymać karę to muszę się najeść
Lecz tego nie zrobię bo
Chciałbym zachować swą duszę
Chłop jest zwykłą pizdą, ja to wiem
Nie dam się przejąć myślą, to mój cel
Straciłem duszę lecz dalej do przodu
Nawet gdy gorzej unikam nałogu
Szukałem w tym sensu szukałem sposobu
Sposobem muzyka jest ze mną do grobu, yeah
Pytali mnie ciągle co ją tak wyróżnia
Nic nie mówiłem no bo w głowie próżnia
Byłem niegotowy, bo był ze mnie gówniarz
Mówi nikt winny nie rób ze mnie durnia
Wiem, że to słyszysz, ja to wiem
Zrozum mnie proszę cię