Floras, Santez - Norberto Fontana tekst piosenki (lyrics)

[Floras, Santez - Norberto Fontana tekst piosenki lyrics]

Zawsze chciałem taką furę (taką furę)
Zamiatać zakręt jak Norberto Fontana
Norberto Fontana Norberto Fontana
Norberto Fontana Norberto Fontana
Zawsze chciałem taką furę (taką furę)
Zamiatać zakręt jak Norberto Fontana
Norberto Fontana Norberto Fontana
Norberto Fontana Norberto Fontana

Zawsze chciałem taką furę mieć
Nie pierdol mi o E36
Zawsze chciałem mieć Chryslera
Tylni napęd trakcję tracisz jak koleja
Nie odbieram telefonu, beef
Nie odbiorę telefonu, beef
Nie odbiorę twojej dupy, beef
W chuju mam ten beef w chuju mam ciebie
W chuju mam mordy
W chuju mam twój cały skład

Norberto Fontana to mój ziomek
Nawigacja mówi skręć, a ja mam już pokręcone
Wszystko idzie w dobrą stronę
Kochasz mnie za rap i dragi
Teraz powiedz coś o sobie
Jestem jak Formuła 1 zawijam swoją ekipę
Mamy parę wolnych siedzeń
Zabieraj stąd swoją cipę
Przecież nie jesteśmy razem
Na chuj mi jest twoje imię
Każdy że masz pieniądze
Na naszym terenie żmije są
Jestem młodym kotem
A ze mną jest młody Filip
Ty stoisz za płotem powiedz
Na co czekasz niby
To jak przy, ty se idź na grzyby
Mój ziom wlatuję bokiem
W miejscu, w którym nie ma wi-fi

Zawsze chciałem taką furę (taką furę)
Zamiatać zakręt jak Norberto Fontana
Norberto Fontana Norberto Fontana
Norberto Fontana Norberto Fontana
Zawsze chciałem taką furę (taką furę)
Zamiatać zakręt jak Norberto Fontana
Norberto Fontana Norberto Fontana
Norberto Fontana Norberto Fontana

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować