Frontside - Ulice nienawiści tekst piosenki (lyrics)

[Frontside - Ulice nienawiści tekst piosenki lyrics]

Codzień, codzień ulicą w dół
Oczy szybko błąkają się po ścianach
Odwracam głowę gdy pęka szkło
Kocham te miejsca ich dźwięk

To moja, krwawa czerwień ceglanych murów
W kontraście z błękitem mundurów
Śmiejąc im się w twarz zaczynam widzieć
Nie lękam się miejsca i słów

Czuję się odprężony i silny bo wiem
Na co stać to miejsce i na co stać mnie
Moja specjalność to dzikie kłopoty
Zgrabne tyłeczki wpatrzone w niebo

Nie lękam się bo wiem na co stać mnie

Razem z ulicą tworzymy rodzinę
Stalowy pręt mocno ściskam w dłoni
O każdy dzień znów muszę się bić

Ulica jest zbyt piękna żeby zginąć
Co druga brama skazana na śmierć
Dzieciaki dla których piłka jest matką
Nadejdzie czas gdy wypróbują broń

Nie lękam się bo wiem na co stać mnie!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować