Goya - Starlinki tekst piosenki (lyrics)
[Goya - Starlinki tekst piosenki lyrics]
Gdzieś na obrzeżach miasta, blisko wręcz
Trochę odetchniemy
Ja będę piekła ciasta, nauczę się
Zaprosimy tam znajomych i na tarasie domu
Będziemy im, polewać gin
Satelitów światła
Nad głową będą lśnić, aż po świt
Polecam się na przyszłość, taką do końca
Do ostatniego błysku w koronie słońca
Nie ma znaczenia gdzie, ale kolejny dzień
Spędzimy tam, tak idealnie
Nie ma znaczenia gdzie, ale jutrzejszy dzień
Spędzimy tam, niepowtarzalnie
Wstanę trochę później
Bo nic nie będzie trzeba na czas, na już
Trochę blada cera niech
Odpoczywa teraz, bo po co róż
Zadzwonimy do znajomych
Że pamiętamy o nich
Lecz tego dnia to dla nas czas
Satelitów światła
Ten pokaz dadzą już, tylko nam
Polecam się na przyszłość, taką do końca
Do ostatniego błysku w koronie słońca
Nie ma znaczenia gdzie, ale kolejny dzień
Spędzimy tam, tak idealnie
Nie ma znaczenia gdzie, ale jutrzejszy dzień
Spędzimy tam, niepowtarzalnie
Polecam się, polecam się, polecam się
Polecam się, polecam się, polecam się