$ierra - Misfit tekst piosenki (lyrics)
[$ierra - Misfit tekst piosenki lyrics]
Jestem inny niż on jestem inny niż ty
Jestem inny niż oni
Nie mówię już nawet o stylu
Po prostu mam siłę to gonić
Wpierdalam tych typów
Wciąż trzymam wagę i nawet nie liczę kalorii
Nosze ciężar na barach całe życie
Oni pierdolą mi coś o siłowni
Mam mapę do celu
Tunelowa wizja nie mogę błądzić
Leje serce na jebane zwrotki
Zero cardio, oni niewydolni
Mózg zarzuca mi za wiele rozkmin
Brak hamulca, to nie możesz zwolnić
Świadom tego, przyjdzie koniec drogi
Ale mam nadzieje, że to nie było po nic
Mali ludzie mówią "Weź dorośnij"
Ja chcę tylko przychód swój
Podwoić, i potroić, i pomnożyć
Nie układam się pod żadne normy
Tеmu dla nich jestem niewygodny
Jеstem poza kontrolą jak Crypto-Coiny
Samotny wilk nie wychodzi z formy
Mam wrażenie, że mogę wziąć co chce więc
Czuje się jak w GTA
Trochę ten świat jest mój
Ale nie zapycham nosa żeby
Nie siadło na głowę
Nie śpij, możesz stracić wszystko w moment
Wierz mi, chodzą dookoła i krążą
Ja patrzę w twój stołek
Jestem inny niż on jestem inny niż ty
Jestem inny niż oni
Nie mówię już nawet o stylu
Po prostu mam siłę to gonić
Wpierdalam tych typów
Wciąż trzymam wagę i nawet nie liczę kalorii
Nosze ciężar na barach całe życie
Oni pierdolą mi coś o siłowni
Mam mapę do celu
Tunelowa wizja nie mogę błądzić
Leje serce na jebane zwrotki
Zero cardio, oni niewydolni
Mózg zarzuca mi za wiele rozkmin
Brak hamulca, to nie możesz zwolnić
Świadom tego, przyjdzie koniec drogi
Ale mam nadzieje, że to nie było po nic
Jestem inny niż oni
Nie mówię już nawet o stylu
Po prostu mam siłę to gonić
Wpierdalam tych typów
Wciąż trzymam wagę i nawet nie liczę kalorii
Nosze ciężar na barach całe życie
Oni pierdolą mi coś o siłowni
Mam mapę do celu
Tunelowa wizja nie mogę błądzić
Leje serce na jebane zwrotki
Zero cardio, oni niewydolni
Mózg zarzuca mi za wiele rozkmin
Brak hamulca, to nie możesz zwolnić
Świadom tego, przyjdzie koniec drogi
Ale mam nadzieje, że to nie było po nic
Mali ludzie mówią "Weź dorośnij"
Ja chcę tylko przychód swój
Podwoić, i potroić, i pomnożyć
Nie układam się pod żadne normy
Tеmu dla nich jestem niewygodny
Jеstem poza kontrolą jak Crypto-Coiny
Samotny wilk nie wychodzi z formy
Mam wrażenie, że mogę wziąć co chce więc
Czuje się jak w GTA
Trochę ten świat jest mój
Ale nie zapycham nosa żeby
Nie siadło na głowę
Nie śpij, możesz stracić wszystko w moment
Wierz mi, chodzą dookoła i krążą
Ja patrzę w twój stołek
Jestem inny niż on jestem inny niż ty
Jestem inny niż oni
Nie mówię już nawet o stylu
Po prostu mam siłę to gonić
Wpierdalam tych typów
Wciąż trzymam wagę i nawet nie liczę kalorii
Nosze ciężar na barach całe życie
Oni pierdolą mi coś o siłowni
Mam mapę do celu
Tunelowa wizja nie mogę błądzić
Leje serce na jebane zwrotki
Zero cardio, oni niewydolni
Mózg zarzuca mi za wiele rozkmin
Brak hamulca, to nie możesz zwolnić
Świadom tego, przyjdzie koniec drogi
Ale mam nadzieje, że to nie było po nic