Intoksynator - Rób swoje tekst piosenki (lyrics)
[Intoksynator - Rób swoje tekst piosenki lyrics]
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! (Pal swoje) Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Ja robię swoje, Ty swoje rób
Masz własny styl, slang, ideologię i chód
Wiesz, że możesz, jeśli chcesz, czy mówisz
Żebyś mógł
Swoje rób nic nie robisz – jesteś jak głup
Czując Hip-Hop rytm
Co sprawia ruch Twoich stóp robię swoje tam
Gdzie pełny klub i full zboczonych sztuk
Wykorzystaj dar, który dał Ci Bóg
Lub czekaj na cud
Nie ze snów zarobić trzeba znów to realizm
Widzę swoich kumpli w ciągłej walce
Rób swoje, dillujesz
Rapujesz czy też kradniesz
Psy są na uwięzi i spętane kagańcem
Robię swoje rańcem, często budzę się z kacem
Jaka droga? Załoga musi ciągle zarobkować
Państwo MSW ma psów, by rejon kontrolować
Kombinować muszą bracia
Nie wszystko się opłaca
Czasem ktoś odchodzi, nigdy nie powraca
(Rób swoje) Robię swoje
Konkurencji się nie boję
Paranoje, machloje dziękuję, nie siadam
Postoję
Fałszywi przyjaciele niebezpieczni jak naboje
Rób, co swoje, dzieciak ja zarabiam, co moje
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
W niewłaściwym czasie, w niewłaściwym miejscu
Z myślą o kasie
Nie myśląc o drugim podejściu
Znalazłeś się w sytuacji
Która wymaga rad, narracji, relacji
Do racji nie przyznasz, że pieniądz kusi
Wydaje mi się, że tylko kusi
Patrz, jeden z drugim myśli
Że wszystko zagarnie
Gdy myli się (Kończy marnie)
Ta, to dylemat, a nie temat
To życie, nie zabawa
(Rób swoje) , nie działa jak automat
Do przyjaciół szczerym tym staraj być
Na odchyły sobie nie pozwalaj, rób swoje
Nie zeznawaj, byś nie trafił do plebsu
I przestrzegaj ulicznego kodeksu
A jeśli jeszcze nie wiesz
To musisz się dowiedzieć
Że jeśli ktoś Cię zawiedzie lub
Coś się nie powiedzie to idziesz siedzieć
Lecz sam w tej sytuacji też
Nie możesz nic powiedzieć to musisz wiedzieć
(Ta, to musisz wiedzieć)
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Robię swoje
Tak jak zszargane nerwy jointem koję
Twarzą w twarz stoję z szarą codziennością
Ciosy od życia przyjmując z godnością
Uciesząc się wolnością
W ręku losu przeciwnościom
Robię swoje, ulica ma przecież prawa swoje
Kto nie za pan brat
Z nimi kiedyś pożałuje i się zdziwi
(Rób swoje) Robię swoje jak prawdziwi
Wrogiem numer jeden dwulicowi i fałszywi
(Rób swoje) Coś zarobi się
Po kiermanach pusto
Ale byle nie weneckie lustro
Bas robi swoje (Rób swoje)
Kliczu robi swoje (Rób swoje)
Kali robi swoje (Rób swoje)
Tomi Plant robi swoje (Rób swoje)
Dawid i Kula robią swoje (Rób swoje)
Pomidory robią swoje (Rób swoje)
Zizi robi swoje (Rób swoje)
Także rób swoje, rób swoje, rób swoje
(Rób swoje, o tak, rób swoje)
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! (Pal swoje) Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Ja robię swoje, Ty swoje rób
Masz własny styl, slang, ideologię i chód
Wiesz, że możesz, jeśli chcesz, czy mówisz
Żebyś mógł
Swoje rób nic nie robisz – jesteś jak głup
Czując Hip-Hop rytm
Co sprawia ruch Twoich stóp robię swoje tam
Gdzie pełny klub i full zboczonych sztuk
Wykorzystaj dar, który dał Ci Bóg
Lub czekaj na cud
Nie ze snów zarobić trzeba znów to realizm
Widzę swoich kumpli w ciągłej walce
Rób swoje, dillujesz
Rapujesz czy też kradniesz
Psy są na uwięzi i spętane kagańcem
Robię swoje rańcem, często budzę się z kacem
Jaka droga? Załoga musi ciągle zarobkować
Państwo MSW ma psów, by rejon kontrolować
Kombinować muszą bracia
Nie wszystko się opłaca
Czasem ktoś odchodzi, nigdy nie powraca
(Rób swoje) Robię swoje
Konkurencji się nie boję
Paranoje, machloje dziękuję, nie siadam
Postoję
Fałszywi przyjaciele niebezpieczni jak naboje
Rób, co swoje, dzieciak ja zarabiam, co moje
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
W niewłaściwym czasie, w niewłaściwym miejscu
Z myślą o kasie
Nie myśląc o drugim podejściu
Znalazłeś się w sytuacji
Która wymaga rad, narracji, relacji
Do racji nie przyznasz, że pieniądz kusi
Wydaje mi się, że tylko kusi
Patrz, jeden z drugim myśli
Że wszystko zagarnie
Gdy myli się (Kończy marnie)
Ta, to dylemat, a nie temat
To życie, nie zabawa
(Rób swoje) , nie działa jak automat
Do przyjaciół szczerym tym staraj być
Na odchyły sobie nie pozwalaj, rób swoje
Nie zeznawaj, byś nie trafił do plebsu
I przestrzegaj ulicznego kodeksu
A jeśli jeszcze nie wiesz
To musisz się dowiedzieć
Że jeśli ktoś Cię zawiedzie lub
Coś się nie powiedzie to idziesz siedzieć
Lecz sam w tej sytuacji też
Nie możesz nic powiedzieć to musisz wiedzieć
(Ta, to musisz wiedzieć)
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje! Rób swoje!
Robię swoje
Tak jak zszargane nerwy jointem koję
Twarzą w twarz stoję z szarą codziennością
Ciosy od życia przyjmując z godnością
Uciesząc się wolnością
W ręku losu przeciwnościom
Robię swoje, ulica ma przecież prawa swoje
Kto nie za pan brat
Z nimi kiedyś pożałuje i się zdziwi
(Rób swoje) Robię swoje jak prawdziwi
Wrogiem numer jeden dwulicowi i fałszywi
(Rób swoje) Coś zarobi się
Po kiermanach pusto
Ale byle nie weneckie lustro
Bas robi swoje (Rób swoje)
Kliczu robi swoje (Rób swoje)
Kali robi swoje (Rób swoje)
Tomi Plant robi swoje (Rób swoje)
Dawid i Kula robią swoje (Rób swoje)
Pomidory robią swoje (Rób swoje)
Zizi robi swoje (Rób swoje)
Także rób swoje, rób swoje, rób swoje
(Rób swoje, o tak, rób swoje)