Janusz Walczuk - Efekt Uboczny tekst piosenki (lyrics)
Janusz Walczuk
[Janusz Walczuk - Efekt Uboczny tekst piosenki lyrics]
Dzwoniłam do Ciebie ale nie odbierałeś
(Ahh) nie mogę gadać mamo bo robię siano
Payday każdego dnia
Apetyt rośnie Jasiunio leci po forsę
Cola, czy lunch
Lubie wymyślać rzeczy
Materializować a potem się z tego cieszyć
Jest liga mistrzów a ja nie idę na meczyk
Bo w studio ustawiam presety
Miałem na czole krosty
A dzisiaj fikuśne brandy piszą o posty
Ja piję brendy i nie podpalam się, chyba
Że skuna bo umysł mam chłodny
Lubie mieć sos, lubię mieć hajs
Lubię ogólnie jak na coś mnie stać
Ale to siano to efekt uboczny
Bo lubię tworzyć i na tym się znam
Ludzie nie lubią jak jesteś za mocny
Ciągną cię w dół i chcą żebyś spadł
Ja nie mam czasu by słuchać was osły
Bo robię swoje i pierdolę świat
Bywa i tak że inwestycja się nie spłaci
Zostajesz goły bez gaci
Tego wstydzą się tylko kastraci
Ja zapierdalam jak z Leicester Kastrati
Nie wierzy nikt
I tylko dają ci na drogę krzyż
A potem ten krzyż wieszają jak symbol
W domu na wejściowe drzwi
Mam własne zdanie lubię udowadniać
Po mojej stronie jest racja
Może nie zawsze, ale ty siedzisz na ławce
Ja biegiem gdzieś na wakacjach
Lubie mieć sos, lubię mieć hajs
Lubię ogólnie jak na coś mnie stać
Ale to siano to efekt uboczny
Bo lubię tworzyć i na tym się znam
Ludzie nie lubią jak jesteś za mocny
Ciągną cię w dół i chcą żebyś spadł
Ja nie mam czasu by słuchać was osły
Bo robię swoje i pierdolę świat
Lubię mieć sos, lubię mieć hajs
Lubię ogólnie jak na coś mnie stać
Lubię mieć sos, lubię mieć hajs
Lubię ogólnie jak na coś mnie stać
Lubię mieć sos, lubię mieć hajs
Lubię ogólnie jak na coś mnie stać
So-sos ha hajs
Bo robię swoje i pierdolę świat