Janusz Walczuk, Gibbs, favst, Barto Katt - nowy teatr tekst piosenki (lyrics)
Janusz Walczuk
Gibbs [Mateusz Przybylski] Kłobuck, Polska 🇵🇱
[Janusz Walczuk, Gibbs, favst, Barto Katt - nowy teatr tekst piosenki lyrics]
Bo moje zwrotki są zapisane w kontrakcie
Życie jest moim teatrem
(akcja) , a każda płyta spektaklem (sztuka)
Ty jesteś gościem, siedzisz na piździe
A pod koniec klaszczesz (klaszcz)
I płacisz mi za tę atrakcję (płać)
Ja opłacam rodzicom wakacje
(w ciepłych krajach)
W mojej głowie inwestycje
(przelew) , planowanie strategiczne
Ale w moim kubku pijesz kawkę (latte)
Mogłem na szlafrokach zrobić biznes (siano)
Zaraz wejdę w telewizję
(wow) , a potem na srebrny ekran (okej)
Tеraz przyda mi się antrakt
(stop) , a po nim zwieńczę spektakl (wow)
W górze piеrdolone morze rąk
Moje show to ekstremalny sport
Ciągle w głowie tworzę nowy dźwięk
Mam codziennie święta oraz Nowy Rok
Z ZK przyszedł właśnie nowy list
Bo kolegę skazał nam wysoki sąd
O tym świecie nie wiem prawie nic
Robię tylko muzę dla prawdziwych mord
W naszym teatrze nikt nie
Czeka na swą szansę, tylko idzie sam po nią
Nasze spektakle pozostaną z nami zawsze
Ty widzisz nas za mgłą
Taka jest dola, nie epizod
Nasza misja to przebić szkło
Twoje zadanie powiedzieć wow
Nasze zadanie to zrobić show
Taka jest dola, nie epizod
Nasza misja to przebić szkło
Twoje zadanie powiedzieć wow
Nasze zadanie to zrobić show
Ta scena jak Muppet Show, potrzebuje mą dłoń
Muszę w Was życie tchnąć
Może to dla Was szok
Lecz na tej scenę czuje się jak gość, choć
Jakoś skumałem ten hajs, ale
Zostawiłem ciut na życie, bo
Na następnej płycie nawinę ile
Mogłem jeszcze wyciągnąć go, sam
Bez zbędnej widowni, bez błędnych decyzji
Stoję na deskach
Płonie we mnie ten ogień, nie
Schodzę na ziemię jak Hestia, padł
Ten młody kat, już nie zapomni
Jaka jest kwestia
Ile w tym wszystkim jest o nas bez nas
Od ilu zależna jest pensja co z tego
Że buduję w głowie ten penthouse
I mam klucz do wejścia
To nie mam ochoty w nim mieszkać
Bo tkwią w nim same spięcia
Kolejny akt w życiowym
Teatrze zazwyczaj komedia, kolejny mach
Ziomy na ławce się śmieją
Jak w Comedy Central
Tak to wygląda od łebka
Po łebkach, na błędach tak
Się pisze nasza sztuka
Tak się pisze z ulic poezja
W naszym teatrze nikt nie
Czeka na swą szansę, tylko idzie sam po nią
Nasze spektakle pozostaną z nami zawsze
Ty widzisz nas za mgłą
Taka jest dola, nie epizod
Nasza misja to przebić szkło
Twoje zadanie powiedzieć wow
Nasze zadanie to zrobić show
Taka jest dola, nie epizod
Nasza misja to przebić szkło
Twoje zadanie powiedzieć wow
Nasze zadanie to zrobić show
Taka jest dola, nie epizod
Nasza misja to przebić szkło
Twoje zadanie powiedzieć wow
Nasze zadanie to zrobić show