Jędrzej Wise, Daria ze Śląska, Solar - Dzieciaki z Miasta tekst piosenki (lyrics)
[Jędrzej Wise, Daria ze Śląska, Solar - Dzieciaki z Miasta tekst piosenki lyrics]
Piękna Warszawa daleko od domu
Ja szukam miłości, znajduje kłopoty tu
W kieszeniach mam kurz a w sercu wbity nóż
Wbity nóż mam
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Gdy widzę wyraźnie, że zaraz wyblaknę
Wyjeżdżam za miasto i jakoś mi łatwiej
Tu mam swoje niebo nie chodzę z zegarkiem
Ładuje baterie nim zaraz gdzieś padnę
Jak trup
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Napiszę żebyś nie traciła swego czasu tak jest fair
Ja aktualnie raczej jestem w trybie FWB/ONS
Nie mam czasu na nic poważnego
Wiesz kundlopies i kariera pochłaniają mnie, ojej
Jeżeli masz podobny vibe to dawaj znać
Dzieciaki z miasta chcą się bawić cały czas
Czasem też nie mogę spać i szukam kogoś online
Karol jestem szczepiony czekam na super like
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Morze, może, gdzieś daleko szumi las
Mówimy do siebie znakami i slangiem
Tu każdy każdego zna ojca i matkę
Czujemy co kłamstwem a co jest naprawdę
Z najlepszych wieczorów mam swoją składankę