Kajman, Sitek, Borixon, Dejan, Buszu - 5G FM tekst piosenki (lyrics)
[Kajman, Sitek, Borixon, Dejan, Buszu - 5G FM tekst piosenki lyrics]
To radio zawsze rzuca kłody pod nogi
Spętało tak mnie że nie
Potrafie się już uwolnić
Tym bardziej że ziomki mają kasę w piątki
Po przybiciu piątki w pięciu szukamy piątki
Specjalnej fali radiowej na nim melodii
Ktoś dzwoni jest jedno miejsce
Gdzie działa odbiornik
Jedziemy uwolnić głowy od trosk monotonii
Wrzuć na wosk nasze zwrotki
Bo mam dość kakofonii joł
Ok, jest, falami łapie mnie śmiech
Z dala od napięć i
Spięć to częstotliwości lek
Z doświadczenia wiem ile radości
Daje to radio niech wpadnie Pe z rudą nacją
Ej, wierze że warto to legalnie w barze ziom
W PL masz pajde bo lobby ochrania zło
Narazie praże saundem i promuje sort
Pierwszej jakości bez liści i łodyg
Biorę najlepsze gówno mam wizje jak Malcolm X
Pytasz kim jestem, po tym sam nie wiem też
Lubię wysoki lot, Jana Pali Kot
Na tych audycjach chce zbić kapitał
A nie wie nawet, co to dobry sort
I szybkie życie daje mi tlen i
To co robię daje mi fejm
5G FM relaksuje mnie, cziluje mnie
Odcinam się czuję sukces, widzę wrogów
Na palcach ręki licze ziomów
Tych prawdziwych, nie tych na niby
Co ciągną w dół, gdy chcesz się wybić
Jestem front manem, mam flow chemie
Lecę jak prąd w soundsystemie
Daje show na scenie
I czekam tylko jak pogonie ten CeDek
To ciągle lata w 5G eFeMie
I miele to gówno na stole
Mam plazmę i konsole, Hennessy
A w telefonie dla dostawcy specjalny dzwonek
Radio 5G FM, daj to na power play
Prawo, pierdolić je, nas to relaksuje
I zwalniam czas i lewituje
I dobrze tak nigdy się nie czułem
I kto zna, ten mnie zrozumie:
Zawsze za propaguje
Jeśli chodzi o ten temat
Wykładam na Oxfordzie
Wykładam hajs na fonię, wypłata słabo siądzie
Ale nic to
Nie ważne bo mam wszystko w kieszeniach
Moje radio co zmienia
W rzeczywistość marzenia
Jakości nie pogorszył mi chiński dystrybutor
Szukasz iskry? znajdziesz czysty
Dźwięk bliski uszom
Kiedyś sił zbraknie i nie zostanie
Już nic z pragnień teraz w tył patrzę
Myślę jaki ma to wpływ na mnie
Wódka, koka, MDMA a spliff dla mnie
Jakbym tyle pil co palił na
Pewno bym żył na dnie
W 50 palaczy "People" jak Liv Tyler
Z radiem nie żyjesz normalnie
Będziesz żył skrajnie
Uwierz więc czasem wole sam
Ze swoim odbiornikiem
Byle nie w klubie tamtych
Grań nie jestem zwolennikiem
Mentalnie starszyzna i nie dołączę do pikiet
Bo to promocja nazwiska
Nie walka o immunitet
Wszystkie ćpuny z mojej dzielnicy wiedzą
Że jestem najlepszy w tym
Mam 5 g tylko przez chwilę
A potem znów robię nowy deal
Wypuszczam dym, zawijam w kredo
Już chyba wiedzą, że wyjebie ich
Należy mi się to tutaj dlatego
Bo dwie dekady nie biegałem w kit
Stary lis zna ten kurnik
Chcesz się napić z mojej studni
Moja ekipa jest na ciśnieniu
Chyba nie chcesz widzieć ślepej furii
Teraz JP na 100% mam swoje 5 i wciskam start
I będę jechał sobie z tą piątką szach i mat
I to jest rap 20 lat już jaram towar i wie
O tym tutaj każdy pies
I szuka, szuka ciągle tego
Ale ciągle nie wie gdzie to jest
Gdzie jest jazz, gdzie jest sos
Szukaj na 5G FM, jestem w eterze i czuję moc
A tylko tam możesz znaleźć to
Wjeżdżasz w to w zielony klasyk
Prima sort mam ten zaszczyt
THC kozacki zastrzyk
Dzisiaj moje płuca miażdży
5G FM ziomuś, jestem na fali znów
Pozdrawiam koneserów
I odpalamy tu radio 5G FM
Każdego dnia kaszle i nie ważne co ci mówią
Wiedz jedyne czego potrzebujesz to
Radio 5G FM
Mówili ci o skutkach, co za smutna historia
Bierz dupę w troki jeśli ci
Nie siada nasz joint, a
Klientela chce cpać tu go
Daje w bletkach im rap suko
Cały czas miewam fart grubo
Nie sprzedaje na gram trudno!
Czuję, że mi (mi) zmienia się punkt
Widzenia
C'est la vie (oui) przemierzam z chmur
Do nieba chcieliby mnie zamknąć za to
Jestem czysty, jaki prokurator?
Spalam gwizdki a po wszystkim mam to
Czego pizdy mogą tylko pragnąć
Jestem wyżej niż wyżej być można
5G FM legalizuj, nie ciągaj po sądach