Karel Goldbaum, Mefedronowy Baron - MŁYN (FEAT. MEFEDRONOWY BARON) tekst piosenki (lyrics)

Raz, młyn, młyn, młyn, młyn, młyn, młyn
A,   młyn, a, młyn młyn  a

Młyn krusz buch uch uff puff dym znów
Mono  temat jeden  temat
Jeden sen jeden mózg
Lokomotywa  a w niej duch baron snów
Jak alchemia dopierdalasz mnie
Zabieram  ci siedem dusz zajarany kush (eh)
Wypuszczony tu (o) a zapalony tu
U u mechanika snu przeniesiony buch
Wypalenia ziół zaprzęgnięty wół
Ora Ziemi sól frunę znów
Kurwa koniec już

Nudze sie tu w chuj aLE
Pierdole ucieczkę
Bo jak ktoś mnie bardzo wkurwia
Wypierdalam najpierw unik później wjebę

Mnie to jebie że słońce na niebie
SIE NIE ZMIENIE na osiedle nie wychodze
Bo mam kurwa internet

Za murami tu chybotu baki szum chrum
Chio tu z paki żuł jak za truflami biega knur
Annuaki chuj! spierdziałeś sie
Czy jebaki skun? PRANY MÓZG
Wybielanie dziur jedzie suka, biegnij!
STÓJ!

Jakaś laska szczuje cycem
Suka z dyski i tańców
Jakiś gołąb rzygiem sie pożywiem
Chlebowy łańcuch

Ktoś zamiata nosem numer numer jeden w lidze
Gdyby w lidze grały nosy na
Murawie z pyłem czaisz

Ktoś porywa się na nóż się z lękiem zmierze
Ktoś porywa się na zbóż pakiet służę chlebem
Ktoś porywa się na tyłek suki mej
Dozo na pogrzebie
Zakopuje gościa w lesie sorry
Nie ma mnie w refrenie

Młyn, młyn, młyn, młyn, młyn, młyn
Młyn, młyn, młyn, młyn, młyn, młyn
Mę-mę-mę-mę-mę-mę
Młyn, młyn, młyn, młyn, młyn, młyn
Ktoś porywa się na nóż ktoś porywa się na nó
Ktoś porywa się na nóż ktoś porywa się na nó
Młyn, młyn, młyn, młyn, młyn, młyn
Młyn, młyn, młyn, młyn, młyn, młyn
Mę-mę-mę-mę-mę-mę
Młyn, młyn, młyn, młyn, młyn, młyn