Kaśka Sochacka - Spaleni słońcem tekst piosenki (lyrics)
Katarzyna Sochacka-Kasznia [Pradła/Warsaw,Polland]
[Kaśka Sochacka - Spaleni słońcem tekst piosenki lyrics]
W powietrze się wznoszę
Lecę nad drzewa
Już byłam tu, nie patrzę w dół
Chce być tam
Gdzie ziemia dotyka nieba
Zatrzymaj mnie w locie
Bo zniszczę po drodze
Co najlepsze w nas
Zatrzymaj przy sobie
Bo z tobą nie boję
Się zwykłego dnia
Jest jasno i nie boli nic
Ty mówisz za późno
Że już się nie gniewasz
Już byłam tu, głęboki wdech
Samotnie z daleka
Najlepiej dojrzewam
Zatrzymaj mnie w locie
Bo zniszczę po drodze
Co najlepsze w nas
Zatrzymaj przy sobie
Bo z tobą nie boję
Się zwykłego dnia
Zatrzymaj mnie w locie
Bo zniszczę po drodze
Co najlepsze w nas
Zatrzymaj przy sobie
Bo z tobą nie boję
Się zwykłego dnia