Kaśka Sochacka - Wiśnia tekst piosenki (lyrics)

Katarzyna Sochacka-Kasznia [Pradła/Warsaw,Polland]

[Kaśka Sochacka - Wiśnia tekst piosenki lyrics]

Podobno w Rzymie
Napadało gradu aż po kolana
W Japonii wiśnie zakwitły o
Dwie pory roku wcześniej

A ja tęsknię a ja tęsknię
A ja tęsknię a ja tęsknię
A ja ciągle tęsknię

Podobno kiedyś codziennością będą
Trąby powietrzne październik miesza ze sobą
Zimę lato równocześnie a ja tęsknię
A ja tęsknię a ja tęsknię
A ja tęsknię a ja ciągle tęsknię

Podobno obok otworzyli jakieś nowe miejsce
Ludzie w ogródkach piją piwo
Wiosna wreszcie w mieście

A ja tęsknię a ja tęsknię
A ja tęsknię a ja tęsknię


A ja dalej tęsknię

Podobno teraz radzę sobie już o wiele lepiej
I mówią mi, że praca dobrze zrobi mi na serce

A ja tęsknię a ja tęsknię
A ja tęsknię a ja tęsknię
A ja nadal tęsknię

Podobno ona oczy takie ma jak ja niebieskie
W centrum handlowym wczoraj ktoś widział jak
Szedłеś z nią za rękę

A ja tęsknię a ja tęsknię
A ja tęsknię a ja tęsknię
A ja tęsknię a ja

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować