Kizo - Rajaner tekst piosenki (lyrics)
Kizo [Patryk Woziński] Gdańsk, Polska
[Kizo - Rajaner tekst piosenki lyrics]
Jej rozmywa się podkład
Dupą zamiata jak miotła
Wypuszczam dym jak w kotłach
Każdy ma tu drogi outfit
Ja z Range'a wysiadam jak Hobbit
Podbitka się patrzą, lubię jak cycki klaszczą
Weź się pierdol, weź się przytul
Wiem, że chodzi ci o tytuł
Skarbie daj swoje ID, potrzebuję do kredytu
Się nie śpieszę Rajaner
Dziś lot kończę nad ranem
Się nie śpieszę Rajaner
Dziś lot kończę nad ranem
Się nie śpieszę Rajaner
Się nie śpieszę Rajaner
Stewardessa pokazuje nogi
Odrywamy się od podłogi, ej
Rajaner ujebane nosy 10€ za bułkę, co ty weź
Znowu kurwa nie mam miejsca na nogi
Mr polska rozdaje grochy, ej
Dobrze bo samolot opóźniony
A kapitan najebany jak zwłoki, ej
Stewardessa pokazuje nogi
Odrywamy się od podłogi, ej
Rajaner ujebane nosy 10€ za bułkę, co ty weź
Znowu kurwa nie mam miejsca na nogi
Mr polska rozdaje grochy, ej
Dobrze bo samolot opóźniony
A kapitan najebany jak zwłoki, ej
Się nie śpieszę Rajaner
Dziś lot kończę nad ranem
Się nie śpieszę Rajaner
Dziś lot kończę nad ranem
Się nie śpieszę Rajaner
Się nie śpieszę Rajaner
Ja jestem tu na 24 godziny
Jutro nowy hajs, wiesz, że nie śpimy
Kosiary, kosiary ej
Kręć tą dupą na twoje imieniny
Ja już nie pamiętam jak
Moje mieszkanie wygląda
Kupuję pastę do zębów i gucci
Jak jestem na airportach
Weź wejdź ze mną do toalety jak
Jesteśmy wysoko i zrób mi loda
Dlatego mam Louis V na moje oczy
Na fotkach jestem nieprzytomny
Się nie śpieszę rajaner
Się nie śpieszę rajaner
Się nie śpieszę rajane-e-e-e-e-e-er
Się nie śpieszę rajane-e-e-e-e-e-er