Kizo, Bletka - TAXI tekst piosenki (lyrics)
Kizo [Patryk Woziński] Gdańsk, Polska
Bletka [Aleksandra Bletek] Kraków, Polska
[Kizo, Bletka - TAXI tekst piosenki lyrics]
Taka jak za oknem teraz
Rano koniecznie jest z cytryną woda
Bo wczoraj był lekki melanż
W lobby pytają czy przedłużam dobę
Co dzień budzę się w nowych miejscach
Lekarz coś mówił - dbaj o wątrobę
Ja piję zdrowie z kumplami na FaceTime
Z Mercedesa do helikoptera
Bo moją twarz znają nawet w Uberach
Samotność to wysoka cena
Ale nie płaczę przy milionerach
Zgasną światła jupitera
A ja czekam na ten moment cierpliwie
Wyszłaś z klubu jak było jasno
A ja dobrze pamiętam twe imię
Chcecie ode mnie uśmiechu, sensacji
Napiętych rеlacji (ale)
Ale przy moim stole (stolе)
Nie ma waszej rezerwacji
Zapytaj co chcę oprócz wakacji (co)
Zakochani w tym samym niebie
Zostawiam gości, wychodzę z kolacji
Biorę taxi, jadę do ciebie
Ooo, nie liczy się nic ja czekam na ciebie
Otworzę ci drzwi
Ooo, weź to taxi już i do mnie wróć
Ja czekam na ciebie bo znów brakuje cię tu
Ooo, nie liczy się nic ja czekam na ciebie
Otworzę ci drzwi
Ooo, weź to taxi już i do mnie wróć
Ja czekam na ciebie bo znów brakuje cię tu
Wydarzyło się już tyle
Że spokojnie mógłbym tylko leżeć
Mimo, że nie urodziłem się w dżungli
Budzi się wciąż we mnie zwierze
Przywiozę ci wiele zwierzeń i
Tyle samo niedopowiedzeń
W drodze do ciebie tym taxi
Się z tym wszystkim zderzę
Ej, one night, Palm Jumeirah
Życie ze mną jest jak na feriach
Zbyt jesteśmy niepoprawni by nakręcono
O nas serial to szalona loteria
Czy na pewno będę twój dziś
Nie mogę nic ci obiecać
Ale zostaw otwarte drzwi
Chcecie ode mnie uśmiechu, sensacji
Napiętych relacji (ale)
Ale przy moim stole (stole)
Nie ma waszej rezerwacji
Zapytaj co chcę oprócz wakacji (co)
Zakochani w tym samym niebie
Zostawiam gości, wychodzę z kolacji
Biorę taxi, jadę do ciebie
Ooo, nie liczy się nic ja czekam na ciebie
Otworzę ci drzwi
Ooo, weź to taxi już i do mnie wróć
Ja czekam na ciebie bo znów brakuje cię tu
Ooo, nie liczy się nic ja czekam na ciebie
Otworzę ci drzwi
Ooo, weź to taxi już i do mnie wróć
Ja czekam na ciebie bo znów brakuje cię tu