Konspiracja Osiedlowa - Chciałbym zapomnieć tekst piosenki (lyrics)

[Konspiracja Osiedlowa - Chciałbym zapomnieć tekst piosenki lyrics]

Chciałbym zapomnieć o tym, co nas łączyło
Byłeś mi jak brat
Lecz to wszystko się skończyło
Jakby ulotniło i nigdy już nie wróci
Mimo jednej zajawki
Niestety los nas poróżnił
Stałem za tobą murem, co by się nie działo
Oboje dobrze wiemy ilu typów cię szukało
Ja też nie jestem święty
Naprawiam swoje grzechy
Ukrywając się jak ty
Musiałbym być pierdolnięty

To właściwa chwila, by wyrzucić z siebie żal
No bo ile kurwa można już szukać twoich fam
Ja ciągle taki sam, za to z tobą coś nie tak
Dajesz słowo, drugie robisz
I jak ci nie napluć w twarz?
Ja też wiele noszę wad
Ale dobry ze mnie chłopak
I gdy na coś się przybiję


To na bank dotrzymam słowa
Prosta gadka osiedlowa, ale duże ma znaczenie
Wystarczyło się zachować
Teraz zjada cię milczenie

To właściwa chwila
Leci w waszą stronę strzał
Pod wpływem emocji wyrzucam z siebie żal
Ja ciągle taki sam, za to ciebie wykręciło
W końcu chciałbym zapomnieć o tym
Co nas łączyło to właściwa chwila
Leci w waszą stronę strzał
Pod wpływem emocji wyrzucam z siebie żal
Ja ciągle taki sam, za to ciebie wykręciło
W końcu chciałbym zapomnieć o tym
Co nas łączyło

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować