Krzysztof Krawczyk - O poranek za daleko tekst piosenki (lyrics)

[Krzysztof Krawczyk - O poranek za daleko tekst piosenki lyrics]

Psy szczekają gdzieś w oddali i
Dogasza z wolna dzień
Gdy powróci noc na fali
To szczekanie urwie się
Ale mrok rozsadza głowę, bo tak jest
Gdy zamkniesz drzwi
O poranek za daleko i o tysiąc mil tysiąc mil

Na rozstajach jak na progu na
Me oczy pada cień
Gdy spoglądam na ten hotel
Gdzie leżałaś obok mnie
Nasz pokoik w oczach mam i gapię się na szyld
O poranek za daleko i o tysiąc mil tysiąc mil

To uczucie, tak bezsilne
Nie przyniesie nam już nic
Kiedy wszystko, co pomyślę
Równie dobrze powiesz ty
Każde z nas ma swoją rację i tak jest
Gdy dwoje tkwi


O poranek za daleko i o tysiąc mil tysiąc mil

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować