Krzysztof Krawczyk - San Francisco tekst piosenki (lyrics)

[Krzysztof Krawczyk - San Francisco tekst piosenki lyrics]

Tak tu pięknie miało być
Że nie warto było śnić
O podróży, której kres, San Francisco
Aż gdy kiedyś młody tłum
Chciał się wyrwać z tego snu
To zamknięto drogę mu do San Francisco

Golden Gate w marcowej mgle, znad Wisły sen
Rozpłynął się w dali marzeń młodości
Golden Gate utonął we mgle
Jak film sprzed lat
Utracił swe barwy, a dla nas pozostał snem

Gdzie są dzieci z tamtych lat
Które chciały stroić świat
W Kwiaty co wyrosły tam, San Francisco
Most nad rzeką zmartwień lśni
I opadły wszystkie łzy
Po co jechać więc aż tak, do San Francisco

Golden Gate w marcowej mgle, znad Wisły sen


Rozpłynął się w dali marzeń młodości
Golden Gate utonął we mgle
Jak film sprzed lat
Utracił swe barwy, a dla nas pozostał snem

Po co jechać gdzieś tam
Kiedy los nam dziś da
Skrawek marzeń sprzed lat
Z nich wyrośnie znów kwiat

Golden Gate w marcowej mgle, znad Wisły sen
Rozpłynął się w dali marzeń młodości
Golden Gate utonął we mgle
Jak film sprzed lat
Utracił swe barwy, a dla nas pozostał snem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować