TEDE - Dzisiaj Tak (feat. Książę Kapota, Ten Typ Mes) tekst piosenki (lyrics)

[TEDE - Dzisiaj Tak feat. Książę Kapota, Ten Typ Mes tekst piosenki lyrics]

Koks, koks, dzisiaj melanż
Dzisiaj kasa jest w portfelach
Dzisiaj tak, dzisiaj jest
Dzisiaj kasa, spontan seks
Koks, koks, dzisiaj melanż
Dzisiaj kasa jest w portfelach
Dzisiaj tak, dzisiaj jest
Dzisiaj kasa, spontan seks

Wszystko zasypane śniegiem tu jak szczyty Alp
Chociaż ogień mamy w sobie tu
Jak wyspa na Ibizie
W klubie slalom gigant choć
Nikt nie założył nart
A prognoza dla nas jest że nawet
W lato śnieg tu sypie
Piekielne jest bailando mordo, je bać psy
Niezmiennie będzie hardkor mordo
Dziel na trzy
Gruda leży pod kartą jak pode mną ty
Mówią nie będzie łatwo jak
Chcesz spełniać sny

Koks, koks, dzisiaj melanż
Dzisiaj kasa jest w portfelach
Dzisiaj tak, dzisiaj jest
Dzisiaj kasa, spontan seks
Koks, koks, dzisiaj melanż
Dzisiaj kasa jest w portfelach
Dzisiaj tak, dzisiaj jest
Dzisiaj kasa, spontan seks

Piję syrop jak wodę, piję łychę jak browce
Rankiem ożeniony z rozsądkiem
Nocą staję się wdowcem
Nocą staję się chłopcem
Choć już three six jak Juicy J
Radioaktywna trzustka
Świetlaną przyszłość wróżę jej
Spalę ci blok, ty ze mną nie igraj
Potem wezmę twoją cipę
Wsadzę dwa palce i zrobię z niej hydrant
I skoczę po flachę do Lidla
(Squirt, squirt) kiedy ja się nasycę
Grają w hokeja moją źrenicą
Druga źrenica kapie jak smoła
(nie ogarniam co dookoła)
Kiedy dziury w nosie jak wrota piekieł
Co się tak patrzysz, zasyp je śniegiem
A to to nie gardło to beczka z dzieckiem
Zalej je kwasem i przykryj wieczkiem
(LSD) pełna victoria
Honorarium daj w sanatoriach
Nie wszyscy cali chcę rok na Bali
Bo jutro paraliż choć teraz euforia

Na tylnym siedzeniu, w bagaju, na masce
Ta suka chce uprawiać seks
Po kresce się czuje jak w
Raju, ma jazdy, się rucha, nie wraca do ex
Bez majtek tu fruwa po całym mieszkaniu
I krąży jak jebany sęp ja pomimo tego
Że jestem w gangu sam jej robię gangbang
Samara dawno już pusta
Kaszana ląduje w ustach
Na sikorze jest szósta i
Zaraz jest nowy dzień lubi spusty na biusta
Za karę spotka ją rózga
Po drugiej stronie jest lustra
Życie piękne jak sen

Koks, koks, dzisiaj melanż
Dzisiaj kasa jest w portfelach
Dzisiaj tak, dzisiaj jest
Dzisiaj kasa, spontan seks
Koks, koks, dzisiaj melanż
Dzisiaj kasa jest w portfelach
Dzisiaj tak, dzisiaj jest
Dzisiaj kasa, spontan seks

Kiedy my zjeżdżamy na krechę
Ciotki biegają przez płotki
To Tede i Don Kapotti
A banany są ze stokrotki
Stoki białe jak w Aspen
Mamy posypany śnieg wszędzie
Mamy money, dawaj jeszcze
Choć bielsze już kurwa nie będzie
Skoki białe i skary białe i
Wszystko - cały na biało
Dziś te szachy wygrywają białe
- Garry Kasparov gringo import Ekwador
Bo do nas dotarła przesyłka
Sypie się dupom po tyłkach
Suto biała utarta posypka
Zaćmienie na oknach, już druga doba bailanda
Po dupach sypie się mąka
Po mordach leje się szampan
Niekończąca się torba typie
Tu sypie się lajna za lajną
Tu nikt nie wymięka jak melanż jest
Gruby to grudy pękają pod kartą

Syp, syp, syp, syp zanim przyjadą psy
Pierdolniem se po torbie
Pierdolniesz ja i ty syp, syp, syp, syp
Zanim przyjadą psy pierdolniem se po torbie
Pierdolniesz ja i ty

Koks, koks, dzisiaj melanż
Dzisiaj kasa jest w portfelach
Dzisiaj tak, dzisiaj jest
Dzisiaj kasa, spontan seks
Koks, koks, dzisiaj melanż
Dzisiaj kasa jest w portfelach
Dzisiaj tak, dzisiaj jest
Dzisiaj kasa, spontan seks

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować