TEDE - Boss tekst piosenki (lyrics)
[TEDE - Boss tekst piosenki lyrics]
Chciałabyś czasem odpiąć wrotki, co?
Polecieć tak wysoko tam
Zobaczysz jak to jest tam
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
Ej, momencik, nie mam złych intencji
Dobrze wiem, co cię kręci, hej, jej, jej
Ej, momencik, nie mam złych intencji
Dobrze wiem, co cię kręci, chcesz się zezwierzęcić
Poczuć się jak szef, poczuć się jak boss
Damn, gościu ale wszedł przypierdolić w nos
Wydać cały hajs, wylać cały sos
Przypierdolić sobie, mordo, life overdose
Poczuć jak to jest, chociaż ten jeden raz
Szampan, koka, seks i dupy z wyższych klas
Apartament VIP i tylko room sеrvice
Kto by nie chciał tak się tu ześciеrwić
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
To i owo, zakazany owoc
Rozpierdolić se średnią krajową
Możesz wierzyć im na słowo
Lub przekonać się tu o tym samym sobą
Jak ona to robi, hej
się wije i tamta, serce bije jak tam-tam
Premium gabinet warga, pani to pije szampan
Takie boginie to dobrze znam i tutaj to sprawa jest łatwa
Trochę nawinie się rampampam i dalej to pójdzie jak z płatka
Nie ma co tu gmatwać, ziom, a hajs zawsze załatwia to
Chcesz zabawić się jak mafia w serialu na HBO
Na legalu robić zło
Gołe dupy, szampan, koks, czy coś jak to
Boss
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
Polecieć tak wysoko tam
Zobaczysz jak to jest tam
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
Ej, momencik, nie mam złych intencji
Dobrze wiem, co cię kręci, hej, jej, jej
Ej, momencik, nie mam złych intencji
Dobrze wiem, co cię kręci, chcesz się zezwierzęcić
Poczuć się jak szef, poczuć się jak boss
Damn, gościu ale wszedł przypierdolić w nos
Wydać cały hajs, wylać cały sos
Przypierdolić sobie, mordo, life overdose
Poczuć jak to jest, chociaż ten jeden raz
Szampan, koka, seks i dupy z wyższych klas
Apartament VIP i tylko room sеrvice
Kto by nie chciał tak się tu ześciеrwić
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
To i owo, zakazany owoc
Rozpierdolić se średnią krajową
Możesz wierzyć im na słowo
Lub przekonać się tu o tym samym sobą
Jak ona to robi, hej
się wije i tamta, serce bije jak tam-tam
Premium gabinet warga, pani to pije szampan
Takie boginie to dobrze znam i tutaj to sprawa jest łatwa
Trochę nawinie się rampampam i dalej to pójdzie jak z płatka
Nie ma co tu gmatwać, ziom, a hajs zawsze załatwia to
Chcesz zabawić się jak mafia w serialu na HBO
Na legalu robić zło
Gołe dupy, szampan, koks, czy coś jak to
Boss
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to
Zaszaleć jak boss - szmalec, dupy, koks
Bale całą noc, doskonale znam to
Bale całą noc, walę bale całą noc
Walę, walę to, bale, walę, walę to