Ksiaze - perfect year forever 2 tekst piosenki (lyrics)
[Ksiaze - perfect year forever 2 tekst piosenki lyrics]
Przestań mówić, bo nie mogę myśleć
Nienawidzę słów, są tak oczywiste
Coraz bliżej sufit, a zniknęło wyjście
Ty już nic nie musisz, ja ci wszystko zmyśle
(witam cię w sali samobójców)
Jeśli jeszcze będę żyć (w ten sposób)
Jeśli jeszcze będziesz ty
Jeśli jeszcze będę żyć
(ja nawet nie wiem czy bym chciał)
Jeśli jeszcze będziesz ty
Nasze miasta, one coraz ciemniej
Głośniej duszą i chyba chciałbym płakać
Krzyczeć ale w moich oczach sucho
I serio nie pomagasz
Ale chyba nawet nie wiem jak to ująć
Palą miłość i niech spali się i
Tak była tu za długo
Nasze miasta, one coraz ciemniej
Głośniej duszą i chyba chciałbym płakać
Ale w moich oczach sucho
I serio nie pomagasz
Ale chyba nawet nie wiem jak to ująć
Palą miłość i niech spali się i
Tak była tu za długo
Jeśli chcesz uciekać zgraj mnie na pendrive
To ten folder ze szczęśliwą liczbą
Musisz zapamiętać
Nienawidzę słów, są tak oczywiste
Coraz bliżej sufit, a zniknęło wyjście
Ty już nic nie musisz, ja ci wszystko zmyśle
(witam cię w sali samobójców)
Jeśli jeszcze będę żyć (w ten sposób)
Jeśli jeszcze będziesz ty
Jeśli jeszcze będę żyć
(ja nawet nie wiem czy bym chciał)
Jeśli jeszcze będziesz ty
Nasze miasta, one coraz ciemniej
Głośniej duszą i chyba chciałbym płakać
Krzyczeć ale w moich oczach sucho
I serio nie pomagasz
Ale chyba nawet nie wiem jak to ująć
Palą miłość i niech spali się i
Tak była tu za długo
Nasze miasta, one coraz ciemniej
Głośniej duszą i chyba chciałbym płakać
Ale w moich oczach sucho
I serio nie pomagasz
Ale chyba nawet nie wiem jak to ująć
Palą miłość i niech spali się i
Tak była tu za długo
Jeśli chcesz uciekać zgraj mnie na pendrive
To ten folder ze szczęśliwą liczbą
Musisz zapamiętać