Ksiaze - solaris tekst piosenki (lyrics)
[Ksiaze - solaris tekst piosenki lyrics]
Niż ty widzisz w jasny dzień
Tylko znowu się upewniam
Już straciłem zdrowy sen
Rozmowy straciły sens
Znowu utonąłem w bredniach
Muszę spuścić głowę
By spłynęła po niej tęcza
Wszystko co widzę, tak między nami
Ucieka od ziemskich snów
Jakbym mieszkał na Solaris
My zakopani, głęboko w piach
W ustach tak sucho, bo nie mówimy od lat
Wszystko co widzę, tak między nami
Od ziemskich snów, jakbym mieszkał na Solaris
My zakopani, głęboko w piach
W ustach tak sucho, bo nie mówimy od lat
I don't give a shit
Czy ci znowu wjeżdża benzo
Pustych naszych marzeń, to jedyne czego pełno
Dobrze wiem, że gdzieś płynąłem
Ale skończyłem jak wrak
Do szklanki wciskam owoc póki
Jeszcze czuję smak
Miasto pod wodą jak Rapture
Spuszczasz wzrok, nawet nie wiem, że płaczesz
Patrzę za okno, tam nie jest inaczej
Moknę na deszczu i słabnę jak papier
Wszystko co widzę, tak między nami
Ucieka od ziemskich snów
Jakbym mieszkał na Solaris
My zakopani, głęboko w piach
W ustach tak sucho, bo nie mówimy od lat
Wszystko co widzę, tak między nami
Ucieka od ziemskich snów
Jakbym mieszkał na Solaris
My zakopani, głęboko w piach
W ustach tak sucho, bo nie mówimy od lat
W ustach tak sucho, bo nie mówimy od lat
W ustach tak sucho, bo nie mówimy od lat
W ustach tak sucho, bo nie mówimy od lat
Ja już skończyłem jak wrak
Póki jeszcze mamy czas