Ksiaze - Wiśniowy Sok ​​​​ tekst piosenki (lyrics)

[Ksiaze - Wiśniowy Sok ​​​​ tekst piosenki lyrics]

Więziony w umyśle jak w pokoju Orwella
Wiesz dobrze baby girl
Po mnie nie ma już co zbierać
Lubię rozmowę czasem
Ale tylko jak jest szczera
Puste fiolki, puste słowa
Już od dawna takiej nie ma

Nie chcę mówić o tym co mi drogie
Bo się boję, że odbiorą mi to w moment
Krwawią moje oczy kiedy widzą drogę
Której skręcają gałęzie, tak jak w korze

Więziony w umyśle jak w pokoju Orwella
Wiesz dobrze baby girl
Po mnie nie ma już co zbierać
Lubię rozmowę czasem
Ale tylko jak jest szczera
Puste fiolki, puste słowa
Już od dawna takiej nie ma



Kolejny rok, wiśniowy sok marzną mi dłonie
Bo na twoich ustach nie zostanie pustka
Kolejny rok, wiśniowy sok proszę posłuchaj
Marzną mi dłonie, marzną mi dłonie
Na twoich ustach

Więziony w umyśle jak w pokoju Orwella
Wiesz dobrze baby girl
Po mnie nie ma już co zbierać
Lubię rozmowę czasem
Ale tylko jak jest szczera
Puste fiolki, puste słowa
Już od dawna takiej nie ma

Kolejny rok, szary jak kot, wiśniowy sok
Proszę posłuchaj
Marzną mi dłonie na twoich ustach
Miałem stąd wyjść
Lecz zostanę jak we mnie zostanie pustka

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować