LaikIke1, Soulpete - KOLOR W KOLOR tekst piosenki (lyrics)
[LaikIke1, Soulpete - KOLOR W KOLOR tekst piosenki lyrics]
To co, toast? Za "Żeby nam się"
Zanim powinie się nam noga, a rak zarżnie
Zanim nieironicznie zaczniesz nucić
W knajpie Fogga
I zanim się rozpryśniesz i padniesz
Toast - za nie te czasy i za ludzi na dnie
Zanim wstaniemy kolan się
Wkurwić jeszcze bardziej
I nic z tym nie zrobić
Oprócz większej żółci w dawce
Codziennie, w pytaniach "Kiedy
Wreszcie będzie łatwiej?"
Ja nie pamiętam, kiedy coś nie było z dupy tu
Nie było biedy, ale nie było co kupić
Potem weszły VHSy, jak Killerzy z Lucy Liu
I każdy się dowiedział czego
Chce w pół minuty
I nie zmieniły się potrzeby, tylko chęci
Jak niе zmienia się stan rzeczy
A tylko prezydеnci
I nikt nie pyta dzisiaj się o sens w tym ten
Rym to dla nas przypał
Od połowy dwutysięcznych
Umiemy się wzruszyć, i umiemy rozmarzyć
Umiemy się kruszyć, i umiemy naprawić
Umiemy się zmusić, i umiemy tysiąc innych
Ale wiem, że u ludzi liczy się tylko instynkt
Umiemy się wzruszyć, i umiemy rozmarzyć
Umiemy się kruszyć, i umiemy naprawić
Umiemy się zmusić, i umiemy tysiąc innych
Ale wiem, że u ludzi liczy się tylko instynkt
Jak coś jest prymitywne
To jest dziś średniowieczne
Ale już nie jest dziwne
Że ktoś wtedy latał z wekslem
Ktoś był złodziejem, ktoś był chujem
Ktoś był święty pod tym samym niebem
Z tym samym bólem do śmierci
My prymitywy komfort się zmienił, nie my
My chcemy niszczyć, chłonąć kolor krwi
Nie chcemy innych, wzrokowo ideolo ma być
Ten sam soczysty ma być, że kolor w kolor
Więc ja mam luz z tym fantem, wiedząc
Że być ludzkim
To nie zawsze być wyżej od zwierząt
Możesz być niżej
Jak niektóre drille na demach
Ale to już za linią, to już niżej od Nema
A więc toast nie za te
Twoje smuty dziś wieczór
A za towar, który w nas mruczy i świeci
Który wyje
Jak w jakiejś kurwa dziczy przy mieczu
Toast za ten huragan, który żyje w człowieku
Umiemy się wzruszyć, i umiemy rozmarzyć
Umiemy się kruszyć, i umiemy naprawić
Umiemy się zmusić, i umiemy tysiąc innych
Ale wiem, że u ludzi liczy się tylko instynkt
Umiemy się wzruszyć, i umiemy rozmarzyć
Umiemy się kruszyć, i umiemy naprawić
Umiemy się zmusić, i umiemy tysiąc innych
Ale wiem, że u ludzi liczy się tylko instynkt
Zanim powinie się nam noga, a rak zarżnie
Zanim nieironicznie zaczniesz nucić
W knajpie Fogga
I zanim się rozpryśniesz i padniesz
Toast - za nie te czasy i za ludzi na dnie
Zanim wstaniemy kolan się
Wkurwić jeszcze bardziej
I nic z tym nie zrobić
Oprócz większej żółci w dawce
Codziennie, w pytaniach "Kiedy
Wreszcie będzie łatwiej?"
Ja nie pamiętam, kiedy coś nie było z dupy tu
Nie było biedy, ale nie było co kupić
Potem weszły VHSy, jak Killerzy z Lucy Liu
I każdy się dowiedział czego
Chce w pół minuty
I nie zmieniły się potrzeby, tylko chęci
Jak niе zmienia się stan rzeczy
A tylko prezydеnci
I nikt nie pyta dzisiaj się o sens w tym ten
Rym to dla nas przypał
Od połowy dwutysięcznych
Umiemy się wzruszyć, i umiemy rozmarzyć
Umiemy się kruszyć, i umiemy naprawić
Umiemy się zmusić, i umiemy tysiąc innych
Ale wiem, że u ludzi liczy się tylko instynkt
Umiemy się wzruszyć, i umiemy rozmarzyć
Umiemy się kruszyć, i umiemy naprawić
Umiemy się zmusić, i umiemy tysiąc innych
Ale wiem, że u ludzi liczy się tylko instynkt
Jak coś jest prymitywne
To jest dziś średniowieczne
Ale już nie jest dziwne
Że ktoś wtedy latał z wekslem
Ktoś był złodziejem, ktoś był chujem
Ktoś był święty pod tym samym niebem
Z tym samym bólem do śmierci
My prymitywy komfort się zmienił, nie my
My chcemy niszczyć, chłonąć kolor krwi
Nie chcemy innych, wzrokowo ideolo ma być
Ten sam soczysty ma być, że kolor w kolor
Więc ja mam luz z tym fantem, wiedząc
Że być ludzkim
To nie zawsze być wyżej od zwierząt
Możesz być niżej
Jak niektóre drille na demach
Ale to już za linią, to już niżej od Nema
A więc toast nie za te
Twoje smuty dziś wieczór
A za towar, który w nas mruczy i świeci
Który wyje
Jak w jakiejś kurwa dziczy przy mieczu
Toast za ten huragan, który żyje w człowieku
Umiemy się wzruszyć, i umiemy rozmarzyć
Umiemy się kruszyć, i umiemy naprawić
Umiemy się zmusić, i umiemy tysiąc innych
Ale wiem, że u ludzi liczy się tylko instynkt
Umiemy się wzruszyć, i umiemy rozmarzyć
Umiemy się kruszyć, i umiemy naprawić
Umiemy się zmusić, i umiemy tysiąc innych
Ale wiem, że u ludzi liczy się tylko instynkt