Lavoholics - Nie ma emocji nie ma rapu tekst piosenki (lyrics)

[Lavoholics - Nie ma emocji nie ma rapu tekst piosenki lyrics]

Melanż, studio, cały czas, głupoty gadasz
Aj!

Młodzi są nabuzowani bardziej niż kiedyś
Zastanawiam się od czego to zależy -
Więcej przemocy w mediach? Szybszy
Dostęp do ekstaz?
Nienawiść w oczach po 10 kwietnia?
Mniej autorytetów, każdy myśli o hajsie
Życie staje się bezbarwne i tabloidalne
W każdym z nas, gdzieś na dnie
Tkwi pierwiastek
Budzący instynkty samozachowawcze
Wierzę w to, jak fani na Hip Hop Kempie
Chroniący się przed deszczem pod brezentem
Czeskie powietrze pachnie wolnością błogo
Emce są tu po to, żeby zmienić słowo w złoto
Lubię sobie czasem gdzieś odlecieć
To mój własny emocjonalny entertainment
Jah stworzył mnie człowiekiem tylko i aż
Wykorzystam ten fakt, żeby zmienić świat
‘Cause, I'ma do it from el Corazón
When I rep my culture
For all my people in the real life hustles
Scribbling rhymes and redefining
The meaning of a motherfucking Lavoholic
Even though I’m struggling
I gotta keep grinding all the
Time 'cause I’m a Lavoholic on this rap shit
Steady pouring my mind in every
Line 'cause I’m a Lavoholic

Jest pozytywnie, gdy paczka się zbiera
Inaczej było kiedyś, inaczej jest teraz
Szukamy różnych dróg - tych
Trudnych lub prostych
Popatrz na nas, jak te szczyle wyrosły
Mam już swoje nawyki -
Jak roluję to pal, jak polewam to wypij
I nie wymiguj się i nie tłumacz
Nie kumasz? Wpisz to sobie w Google Tłumacz!
Nigdy too much, wciąż mam apetyt
Chyba, że ktoś się pręży jak kretyn
Spokojnie składam wszystko w całość
Nie ma rapu, gdy emocji jest mało

Wszystko miało być tak prosto, łatwo
Wpiąć mikrofon i słuchawki pod prąd
Lecz kabla zabrakło
Łatwiej dzisiaj jest po prostu
Wyjść na balkon
Albo nagrać z Jessem coś totalnie random
Jakiś bazgroł
Po co mieszać ludziom w głowach?
Rap to muzyka, dla wielu to przez życie droga
Dla wielu to chodliwy towar
Mówią o tym ciszej
Inni nie chcą się z tym chować
Wszystko w normie, poukładam rzeczy w torbie
Coś wyleci, będzie super mi wygodnie
Po co nosić śmieci? Wiem, że to niedobre
A lubimy te gadżety
Jakby miały cukier w sobie
Nie ma emocji, nie ma rapu
Dlatego straszny niedosyt męczy tu, chłopaku
Dlatego skaczę w nocy, wbijam
Choć to nie mój zawód
Telefon, dwa teksty, nagrywka na Mac’u
I'ma do it from el Corazón
When I rep my culture
For all my people in the real life hustles
Scribbling rhymes and redefining
The meaning of a motherfucking Lavoholic
Even though I’m struggling
I gotta keep grinding all the
Time 'cause I’m a Lavoholic on this rap shit
Steady pouring my mind in every
Line 'cause I’m a Lavoholic

To coś więcej niż sytuacje luźne w rapie
Zaprzeczałbym sobie jadąc taki
Tekst na papier
Nas już tu nie ma, a morda dalej chłapie
Pod mikrofonem wygniatamy parkiet
Gdy patrzę wstecz, widzę to jak było -
Do rapu była miłość, nie nadrabiana miną
To nas cieszyło, nie miało być czymś więcej
Walę w gumę, biorę kartkę, unoszę rękę
Każdy coś robił, znawcą był tego
Bez nadętego ego puszczaliśmy rap kolegom
Sytuacja pewnie jak w każdym z bloków -
Paru chłopaków z zacięciem do Hip-Hopu

Tłuczone szkło na parkingu posprzątał cieć
Puste samarki i puszki po browcach też
Wkurwienie przeszło, została miłość dla rapu
Nie ma emocji – odpadasz, tak było od startu
Przestawiam na ON, mam ciarki znowu
W klubie hałas
Ty pytasz czy to warte zachodu?
Ja nie znałem nic więcej
Chciałem żyć prędzej
Dałem wszystko długo zanim miałem kwit w ręce

Moje mordy się martwią
Gdy patrzą w moje oczy
W domu spory z matką przez
Spory problem z alko
Zgarbiony chodzę z paczką Lucky Strike’ów
I dosyć mam już ludzi i sam nie wiem już
Czy warto budzę się rano, robię slalom
Płuczę japę i kaszlę smołą
I mam zadatek na to żeby wdać się w ojca
Zalegam kasę ludziom, a wciąż leję za wypłatę
I nie takiego chciałem końca
Lecz gdy chwytam za mikrofon
Nie umiesz w miejscu ustać
Nie pytasz czy to prawda, na plecach ją czuć
Dziękuję cierpieniu
Które uczyło mnie współczucia
Dzięki temu kocham mimo, iż pożera mnie ból
(Bo) Jestem głosem każdej z ulic w tym kraju
Gdy raperzy kręcą nosem i
Sprawdzają kursy walut
Mam prawdę i emocje, nie mów mi, jak to robić
Prawdziwy Hip-Hop, miłość, Ortega, Lavoholics
To, co widziałem w Łodzi dało moc mi
By płynąć i nim zejdę ze świata włożę
Serce w ten żywioł
Nie zwątpiłem przez lata, że mam czas
By się odbić
Aloha, ludzie, nie ma rapu bez emocji!

Now I'ma do it from el Corazón
When I rep my culture
For all my people in the real life hustles
Scribbling rhymes and redefining
The meaning of a motherfucking Lavoholic
Even though I’m struggling
I gotta keep grinding all the
Time 'cause I’m a Lavoholic on this rap shit
Steady pouring my mind in every
Line 'cause I’m a Lavoholic

If they don’t hear you the first time
You make sure you speaking
A universal language
Porque esto si es musica
Said I’m a Lavaholic hasta la muerte soy
Puffin’ trees and bumping beats is all I need

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować