Leh - 2016 Flow (Flow Mixtape) tekst piosenki (lyrics)
[Leh - 2016 Flow Flow Mixtape tekst piosenki lyrics]
Gdzieś w GDA
Jak to znajdziesz, to niezły fart
Ładowarki, skarpetki, Ty, jebać to
Miałem tam dwa zeszyty tekstu święty Graal
Twoi idole teraz wiedzą, kim jest Leh
Ty słuchasz ich, oni słuchają mnie
Slalomem omijam ścierwo, które tu grają, man
Przez co nie tylko okoliczni
Tu już znają mnie
Masz styl? Odejmij "s" dodaj kreskę do "l"
I w mig pokazuję tobie miejsce w tej grze
Jak gramy koncert, to nie ma chały
I nie ma opcji
Żeby dupy pod sceną nie machały
Łapą swą, podbijam do jednej, mówię:
"Cześć, elo" potem do niej
Na miejsce zawijamy
Tam puszczam dorosłość naprędce
Potem dziwka ma obie dłonie zajęte
Nie ma refrenu
Ząb mnie nakurwia, ale robię to tak
GDE, blabla, kurwa GDY do widzenia
Joł zaraz wpada Wrotas, siedzę u Kierasa
Spierdoliłem bongo na ziemię, kurwa
Nigdy nie słałem demówek do wytwórni
Pieprzyć
Ty wytłoczyłeś więcej płyt demo niż CD Action
Na scenie wysyp leszczy
To z pierwszej ligi wersy
Daj mi wszystkich tu na raz
Mogę mieć z nimi befsztyk
Przesłuchałeś to? To od nowa zacznij
Nawet Joey tu powie, że nie ma profanacji
Nadal browar w garści, Ty mi podaj blanty
Idę chwiejnym krokiem
To moja droga na szczyt
Kłuje Cię to, że jestem bez kitu dobry
Ty nie skleiłbyś tego tak nawet
Jakbyś wykuł słownik
Chce plików forsy, tego kwitu z hobby
(Mainstream?) Nie potrzebuję do tego
Ich feat'ów od nich
Zakładam dres, kleję to na szybko
Jak nie jestem w twoim top 5, jesteś rasistą
Dziwko
Zjadłem wacków, Ty przyznasz bez gadki
Hajs na papu dziś wydam na fajki