Leh - A/B tekst piosenki (lyrics)
[Leh - A/B tekst piosenki lyrics]
A chyba się cofamy troszkę kurwa!
Odwołali koncert
A ten koncert przed tygodniem
Poza jednym było konkret
Organizator przyciął na forsie-
Co z tego, że dostał po mordzie?
Odkładam kolejne sprawy na bok
Jak jointa w popielniczkę
Tym sposobem nie przygasnął
Jak joint w popielniczce nie mam telefonu
Znów słyszysz pocztę głosową
Nie odebrałem znów dowodu
A przechodziłem obok
Urzędu- coś jakbym nie istniał
Moje życie teraz to wypadkowa tych
Czterech ścian i gwizdka
Ustawka tylko w opcji miejsce
I godzina sztywna
Chciałabyś się dzisiaj spotkać, ale wybacz
Nie skorzystam lanek przestał pić i w końcu
Coś mi kurwa wysłał
Pójdę w jego ślady no i spiszę
To co mi tam siedzi w myślach
Jeszcze przyjdzie przełom w głębi
Duszy o tym wiem
I znów nie będę mógł nadziwić się
Ile zrobiłem w jeden dzień
I znów nie będę mógł nadziwić się
Ile zrobiłem w jeden dzień
I znów nie będę mógł nadziwić się
Ile zrobiłem w jeden dzień
I znów nie będę mógł nadziwić się
Ile zrobiłem w jeden dzień i znów
Nie będę mógł
To jest pantalaim0n pantalaim0n co za bit
Trip- Hop, Trippy- Hop
Tak tak, taka gadka zostanie, nie? Dobra, yo
Gdybym puszczał numery w obieg
Tak często jak filisy
To pewnie miałbym większą dyskografię niż AC
DC