Leh - Kurtka tekst piosenki (lyrics)
[Leh - Kurtka tekst piosenki lyrics]
Sam sobie dodałem ten przedrostek Młody
Oszczędzam na żyletkach
Bo nie rosną mi bokobrody
Z nowo poznanymi dupami w Sopocie
Poprawiamy sobie klimat przy tequilli
I nie strzelam buraka
Jak pytają mnie o dowód przy nich
Dowód? Pewnie zgubiłem razem z portfelem
Kurde
Dajcie mi chwilę, znajdę ten szelest w kurtce
Po niej mnie poznasz - duża, brudna
Popękana w szwach
Żulowski styl, wielkie kieszenie - już wiesz
Co tam mam mam kilka przypałowych dziar
Zrobiłem je po pijaku
I nawet jeden cham chciał wysłać mnie
Przez nie kiedyś do piachu
Piachu byłem blisko
Kiedy zadławiłem się kaszanką
To było wczoraj, wyjąłem ją
Łapą, wszędzie krew, pełen hardkor
Hardcore'u czasem słucham
Lubię mocniejsze jebnięcie
Ale że żaden straight edge i
Nie żegnam się z mięsem
Mięsem lubię rzucać, mów mi liryczny hultaj
I zastanawiam się tylko
Czy to tak z domu czy z podwórka
Kurwa, ile można o sobie nawijać?
Kto chce tego słuchać? Ja wiem kto - ja
Haha!
Młody Leh Leh, Młody Leh Leh
Młody Leh Leh, Młody Leh
Młody Leh to ten skurwiel w za dużej kurtce
To ten skurwiel w za dużej kurtce
To ten skurwiel w za dużej kurtce
To ten skurwiel w za dużej kurtce
Piję tylko Miłosława
Palę tytoń Chesterfielda
Zdejm kapelusz, zdejm, zdejm, zdejm, zdejm
Wpadł do mnie Skubi porobić bity
Spłonął jeden blant
A to chore gówno brzmi przynajmniej
Jakbyśmy zjedli kwas
Kwasa jadłem raz, może dwa, sam nie wiem, man
Więc może flashback nawiedził mój
Mózg w tamten dzień
Dzień widuję rzadko, żyję pod osłoną nocy
Przez co czasem miewam doły, przekrwione oczy
Oczy, oczy - coraz więcej par czuję na sobie
Mówią mi, że mam hype, a, kurwa
Nic z tym nie robię
W robie nie byłem dawno, praca
Się mnie nie ima, ziom
Ale obiecuję, mamo
Że po tej płycie już zrobię sos
Sos - nie lubię ketchupu
Musztardy i majonezu
Nawet jak mam kurewskie gastro
Bo poszło niemało jazzu
Jazz - na pewno mniej go słucham, niż go palę
Ale jebać
Przecież już nie raz o tym rapowałem
Rapowałem dawno już, więc stul mordę
Chłopcze długo przed internetem i zanim
To było, kurwa, modne
Moda - na temat mody już się wypowiedziałem
W pierwszej zwrotce
Nawiązując do mojej kurtki zatoczyliśmy koło
Więc może kurtka zasługuje
Żeby być ty-tytułową kurtką